Mega prosto, mega szybko, czyli tak jak w przypadku większości podawanych tu przeze mnie przepisów :) W piątki nie jemy mięsa, dlatego staram się w te dni urozmaicać jakoś obiady, żeby nie jeść cały czas tego samego :) Polecam nieco inny sposób na jajko gotowane :)
(Wybaczcie słabą jakość zdjęć, ale śpieszyłam się, światło nie te i obiektyw schrzaniony)
Składniki:
- 1,5 łyżki masła lub margaryny
- 1 łyżka mąki
- 125 ml mleka
- 60 ml wody
- 1 łyżka musztardy
- pół łyżeczki ziarenek smaku/vegety
- pieprz
- zioła prowansalskie
- 3 jajka
- dodatki opcjonalnie (np. kiełbasa lub szczypiorek)
Sposób przygotowania:
- Na patelni rozpuszczamy masło lub margarynę, a następnie dodajemy mąkę, energicznie przy tym mieszając, by nie zrobiły się gródki. Następnie dolewamy mleko i wodę oraz wsypujemy wegetę/ziarenka smaku oraz szczyptę pieprzu. Po około 5 min gotowania dodajemy musztardę. Sos należy często mieszać, by się nie przypalił.
- Z folii spożywczej wycinamy dosyć spore kwadraty, które następnie pojedynczo nakładamy na kubek.
- W przygotowaną sakiewkę wbijamy jajko, doprawiamy dla smaku (ja użyłam tylko pieprzu, soli i ziół prowansalskich). Można też dodać szczypiorek, kiełbasę lub coś innego.
- Folię związujemy jak na zdjęciu powyżej. Można do tego użyć gumki, sznurka lub po prostu z nadmiaru foli tworząc supeł.
- Gotowe do gotowania woreczki wrzucamy do wrzątku, gotując przez około 10 min w średniej temperaturze.
- Ugotowane jajka rozpakowujemy i polewamy sosem. Podajemy z ulubionymi dodatkami. U mnie były to ziemniaki i duszone warzywa.
Smacznego ;)
Mniam <3 aż mam ochotę teraz takie zjeść :)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób, nigdy nie słyszałam o tym. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńrewelacja :D bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie wygląda. Omomom <3
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi już cieknie ślinka ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej takiego dania. Wygląda super. Muszę koniecznie spróbować zrobić :)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie.. mam wielką ochotę wypróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Martyna
myfantasticbooksworld.blogspot.com
Szczerze mówiąc, wydaje mi się dość trudne. Takie z wymaganiami zdolności manualnych - a takowych nie posiadam :P
OdpowiedzUsuńO kurcze, nie słyszałam o tym sposobie robienia jajka, ja zawsze albo smażę albo gotuję w skorupie :P
OdpowiedzUsuńZiemniaki i jajka w sosie musztardowym to moja mała słabostka! Ale w takiej wersji jeszcze nie próbowałam robić jajek, więc na pewno kiedyś spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńWidziałyśmy już takie czary xD Proste i genialne za razem :D
OdpowiedzUsuńSzybkie i dobre danie. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się :) Na pewno zrobię :0
OdpowiedzUsuń