18 lis 2016

Zapiekanka makaronowo-jajeczna

Hej! Najwięcej pomysłów na jedzenie przychodzi mi w piątki, kiedy to właśnie nie jemy mięsa. Zazwyczaj wtedy robię przegląd lodówki i komponuję z tego danie. Dziś padło na zapiekankę. Wszystkie Anie Lewandowskie niech zamkną oczy, albo szybko wyjdą z mojego bloga, ponieważ przepis ten nie jest zdrowy i małokaloryczny. Ja się nie przejmuję, czasem można zaszaleć :)



Składniki:
 
- makaron (u mnie świderki)
- 3 średnie pomidory
- 1 cebula
- pół puszki groszku
- 4 jajka
- ser żółty
- pieprz
- sól
- zioła prowansalskie 
- czosnek
- jogurt naturalny
- majonez
- margaryna



Sposób przygotowania:
  • Makaron gotujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
  • Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną, a następnie przekładamy do niego makaron.
  • Pomidora wyparzamy, obieramy ze skórki, kroimy i dodajemy do zapiekanki.
  • Cebulę  obieramy, kroimy, podsmażamy na patelni, dorzucamy do reszty.
  • Groszek odcedzamy i wsypujemy do naczynia.
  • W misce roztrzepujemy jajka z solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi (możecie doprawić po swojemu) i wlewamy do naszej zapiekanki.
  • Na wierzch kładziemy żółty ser.
  • Pieczemy  przez 20-25 min, w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, tak by ser się roztopił. 
  • Można podawać z sosem czosnkowym: jogurt naturalny, czosnek, zioła prowansalskie mieszamy ze sob (odważniejsi mogą dodać trochę majonezu) i voilà 😉

13 komentarzy:

  1. świetnie wygląda :) na pewno jest pyszna :)

    ems-watson.blospot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby ktoś mi ugotował... :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham wszystkie rodzaje zapiekanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam. Chętnie zjem, podziel się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda przepysznie! Uwielbiam takie zapiekanki makaronowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubie zapiekanki na obiady i kolacje :) dzieki za ciekawą propozycję

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam wszelkiego rodzaju zapiekanki, pyszności ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to mam pomysł na poniedziałkowy obiad, bo lubię zapiekanki ale takiej jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. No na pewno wyszła przepyszna! Nigdy takiej nie jadłyśmy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje się byc bardzo fajna:) nigdy takiej nie jadłam dlatego chętnie bym spróbowała.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).