Przedstawiam Wam danie wegetariańskie, pyszne i bardzo sycące. Nie jest skomplikowane ani pracochłonne. No może obieranie bobu i niezjedzenie go jest nie lada wyzwaniem! Warto się jednak wstrzymać, mojemu mężowi bardzo smakowało, to dla mnie największa pochwała :)
Bób
jest na drugim miejscu wśród moich ulubionych warzyw, niestety ze
względów zdrowotnych nie powinnam go jeść. Myślę jednak, że jak raz na
pół roku go zjem, to nic mi się nie stanie ;) Dla tego smaku warto
ryzykować :D Poniżej przedstawiam Wam przepis na kotlety, ponieważ
resztę możecie zrobić według uznania :)
Składniki:
- 500 g bobu (ja zaszalałam i dałam 800!)
- 3-4 ziemniaki
- 4 ząbki czosnku
- wyciśnięta cytryna (na oko)
- jajko
- pół szklanki bułki tartej
- odrobina oliwy
- pieprz
- sól
Sposób przygotowania:
- Bób gotować w osolonej wodzie do miękkości (około 25 minut). Ja daję 3 łyżeczki soli. Następnie obrać go ze skórki i postarać się nie zjeść od razu!
- Ziemniaki ugotować tradycyjnie i dodać do miski z bobem.
- Do farszu dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, przyprawy, oliwę, jajko sok z cytryny oraz bułkę tartą. Całość ugnieść tłuczkiem do ziemniaków, uformować płaskie kotlety i smażyć na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.
- Można podawać na przykład jako dodatek do obiadu lub tak, jak ja do burgera.
- Co do całości, dolną część bułki posmarowałam majonezem, na to dałam sałatę, następnie kotlet z bobu z roztopionym na wierzchu serem, dalej pomidor i świeży ogórek i na wierzch górna bułka posmarowana ketchupem.
Coś zdecydowanie dla mnie. Również uwielbiam bób Koniecznie muszę wypróbować ten przepis. 😊
OdpowiedzUsuńTaki burger wygląda bardzo smacznie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skorzystam z tego przepisu.
OdpowiedzUsuńCiekawe, wygląda dość zielono ale może być smaczna.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis, postaram się go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam kotlecików z bobu :)
OdpowiedzUsuńOOO, uwielbiam hamburgery i zawsze chciałam spróbować takiego w wersji wegańskiej z soją, ale ilekroć chcę sobie takiego zamówić gdy jestem z narzeczonym w burgerowni to mnie wyśmiewa :D
OdpowiedzUsuńApetycznie wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńTakiej wersji nie jadłam, ale bez zwątpienia musi być bardzo dobra
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mada
Już od kilku lat nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTo coś idealne pode mnie . Zawsze chciałam się nauczyć :) takiej potrawy wegetariańskie
OdpowiedzUsuńTakiego burgera jeszcze nigdy nie jadłam. Bób bardzo lubie i ciekawa jestem jakby taki Burger mi przypasowal
OdpowiedzUsuńja bober mogę jeść tonami xd wczoraj jadłam;p
OdpowiedzUsuńNie wpadlabym na to zeby zrobic kotlet z bobu
OdpowiedzUsuńo łał! nie pomyslałabym o tym, żeby zrobić burgera z bobu :D świetny przepis :)
OdpowiedzUsuńWystarczy, że jednym ze składników jest bób bym chętnie wypróbowała przepis :)
OdpowiedzUsuń