6 paź 2016

Czytelnicze podsumowanie - wrzesień 2016

We wrześniu przeczytałam 11 książek i sama nie wiem jak tego dokonałam. Na ogół czytam około ośmiu pozycji. Chyba jesień tak zaczęła na mnie działać. Najbardziej podobało mi się "Biuro podróży samotnych serc", "Nie tacy oni straszni" oraz "Droga do przebaczenia". Wszystkie te książki łączą szalone, niezdarne bohaterki które lubię najbardziej. Pozycje te są lekkie, zabawne i czyta się je bardzo przyjemnie. Do pozytywnych wrażeń doprowadziła mnie również "Obietnica pod jemiołą". Z tego co wiem, książka ta ma zarówno dobre jak i złe opinie. Mnie oczarował zimowy, świąteczny klimat. Wcale, a wcale nie przeszkadzała mi banalna, być może lekko naciągana historia. Wręcz przeciwnie wprowadziła mnie w bajkowy klimat. Ostatnio zauważyłam, że bardzo dużo osób czyta "Ogród kości". Nic dziwnego. To fantastyczny, klimatyczny kryminał. Tess Gerritsen jest dla mnie mistrzynią tego gatunku. Przechodząc do mniej przyjemnego tematu, muszę nadmienić, że strasznie zawiodłam się na "Załączniku" oraz "Ciernistej róży". Z Rainbow Rowell "spotkałam się" czytając świetną "Fangirl" i nudną jak flaki w oleju "Linię serc". Miałam nadzieję, że to wyjątek, ale "Załącznik" również nie powalił mnie na kolana, a miałam co do niego dużo oczekiwań. Co do Charlotte Link, to "Ciernista róża" była pierwszą przeczytaną przeze mnie książką autorki i szczerze powiedziawszy nie mam ochoty już na kolejne. Sześćset stron dłuuugich opisów, mylący  blurb, a historia usypiająca. Być może zaczęłam od złej pozycji, ale nie polecam.






Nie tacy oni straszni ★★★★★★★★☆☆
Załącznik ★★★★★☆☆☆☆☆
Droga do przebaczenia ★★★★★★★★★☆
Sukienka w kolorze nocnego nieba ★★★★★★☆☆☆☆
Zegarek z różowego złota ★★★★★★☆☆☆☆
Obietnica pod jemiołą ★★★★★★★★★☆
Ciernista róża ★★★☆☆☆☆☆☆☆
Dziecko wspomnień ★★★★★★★☆☆☆
Zaginione miasto ★★★★★★☆☆☆☆
Biuro podróży samotnych serc ★★★★★★★★★☆
Ogród kości ★★★★★★★★☆☆



Ilość książek: 11 (75)
Ilość stron: 3742 (26102)
Średnio na dzień: 125 (95)

15 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku i życzę zaczytanego października :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Załącznik" był średni, bardzo nierówny, ale główny bohater słodki ;). Gratuluję wyniku. U mnie w tym miesiącu było słabiutko, bo nową pracę zaczęłam i zero energii mi zostaje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyniku ;) I życzę zaczytanego października :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie również Tess Gerritsen jest mistrzynią w tym gatunku! Uwielbiam jej thrillery medyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tych Twoich czytałam tylko "Nie tacy oni straszni" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :)
    U mnie wrzesień nie wypadł szczególnie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny wynik, bardzo chciałabym przeczytać "Ogród kości" Tess Gerritsen. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny wynik! Gratuluję i powodzenia w kolejnym miesiącu! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow podziwiamy :D 11 książek to super wynik!

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nie umiem jednej książki skończyć ostatnio.. Muszę się wziąć za czytanie w końcu, ale cały czas jestem zagoniona i to chyba jest główny powód tego że mało czytam :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ja nawet tyle nie przeczytałam przez rok :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam jakoś w lutym Obietnicę pod jemiołą i baaaardzo mi się spodobała :)!

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja latem przeczytałam tylko dwie książki - straszne... Gratuluję Ci Twojego wyniku i chęci. Jak jest gorąco książki jakoś odpychają mnie od siebie.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).