17 lut 2013

'ale za to niedziela..'

Nudy, nudy, nudy..Siedzę i paczam jak U. się wygina z padem w ręku. Mięso czeka aż ktoś zgłodnieje i zacznie robić obiad. Za oknem stosunkowo ładna pogoda w porównaniu do tego co było przez ostatnie parę dni. Powinnam pisać teraz magisterkę..przynajmniej wiem, że powinnam, a zamiast tego ja robię wszystko inne. Zaczęłam oglądać serię filmów o Fredd'my Krueger'ze. U. uważa, że to nudne więc chyba na dwóch częściach się skończy, a dla mnie to klasyka. Ręce bolą mnie od tych wszystkich fightów w Mortal Kombat. Niezliczone kubki herbaty i cappuccino, a w słuchawkach Nickelback - walentynkowy prezent.



Momenty wyrwane jakby z kadru filmu, jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca, głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli, słowa, gesty i te uczucia, które podobno podpierane z obu stron, mają szansę przetrwać dłużej, niż my sami. 



14 komentarzy:

  1. O, fighty w Mortal Combat.. nie ma lekko! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zawsze robię wszystko tylko nie to co powinnam hehe :)
    || " będzie się działo" || :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacyjne fotki! masz talent kobieto :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm wspólne lenistwo:) fajne zdjęcia Leszka, fascynują mnie takie rzeczy zatrzymane w czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. no właśnie, jest ładna pogoda, wywal śnieg z bloga!
    drugie zdjęcie od końca ulubione :)
    (bo za trudno policzyć od początku xD)

    OdpowiedzUsuń
  6. boże, jakie boskie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też dziś robię totalnie wszystko inne niż to co potrzebne :D a Frediego uwielbiam oglądać ale nie z narzeczonym który narzeka że się po tym spać boi haha xd

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny kolor włosów;D :)) pasuje do Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja grywam w Tekkena. I też palce niemiłosiernie bolą xD Co jak co, wszystko lepsze tylko nie nauka czy pisanie magisterki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ła pograłabym sobie w coś, ale niestety nikt mi nie chce kupić ani xbox ani playki :D
    http://oliwia-zofia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem pod wrażeniem tych zdjęć

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).