21 lut 2013

Ka­wy pop­rosze...tyl­ko moc­nej i gorzkiej...


Gdy cisza wieje wokoło, myśli huczą huraganem. Bez wiary po­tyka­my się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry. Znów przez przy­kurzo­ne zmęczeniem ok­na snu spoglądam na ko­lej­ny dzień, nie mogąc od­gadnąć, czy już śnię na ja­wie - czy ja­wa jest snem....?
Zaurocze­nie jak cias­tko: kruche, słodkie za szyb­ko się kończy.
Po­wiem Ci coś, co już pew­nie wiesz. Życie to nie tyl­ko słodycz. To znój i trud. I jeśli mu się pod­dasz, to nieważne ja­ki jes­teś twar­dy, przy­dusi Cię do gle­by. Mnie, Ciebie, każde­go. Ta­kie jest życie. Nieważne jak moc­no bi­jesz, ale jak dużo jes­teś w sta­nie znieść i na­dal iść do przo­du. Tak powstaje zwy­cięzca. Jeśli wiesz na co Cię stać, rób to, na co Cię stać. Ale mu­sisz być go­towy na ciosy. I jeśli nie jes­teś tym, kim chcesz być, nie szu­kaj wi­ny w in­nych. Tak ro­bią tchórze.
Dziś człowiek tak często nie wie, co no­si w so­bie, w głębi swej duszy, swego serca. Jak często jest niepew­ny sen­su swe­go życia na tej ziemi. 
Głośniej niżeli w roz­mo­wach Bóg przemawia w ciszy i kto w ser­cu ucichnie, za­raz Go usłyszy.
Melancholijne popołudnie u Martyny K. przy kubku wystygającej kawy i mroźnym powiewie resztek zimy.


P.S:
Jeśli macie facebooka to zagłosujcie proszę na LETKO bo kumpela mi żyć nie da ;p
https://www.facebook.com/unknownfest
(trzeba kliknąć 'Lubię to!' pod ich klipem)

18 komentarzy:

  1. Ciekawy wpis, zdjęcia pomysłowe...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kawa jest tym, czego potrzebuję. Teraz.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie pijam kawy! Co ciekawe, jedyną jaką toleruję jest mrożona ;) Eh, gdzie te resztki zimy?! Za moim oknem widać jakby dopiero co się rozkręcała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój wpis daje do myślenia.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zauroczenie może się też bardzo szybko zacząć :) czasem (często, o ile to możliwe) lepiej przekuć je w miłość...
    brr, nie piję kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Preferuje słodką z mlekiem:) Fajne zdjęcia, zwłaszcza znikającego ciasteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ładny tekst :)
    a pierwsze foto ubóstwiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tekst dający do myślenia :P Niemniej, jestem pod wrażeniem, że go napisałaś :)
    Kocham kawę. Kiedyś nawet wstawiłam notkę o tym jak bardzo jestem od niej uzależniona :D

    OdpowiedzUsuń
  9. oo właśnie mi uświadomiłaś, że dawno nie robiłam wafli :)
    a jak kawa to osłodzona jedną łyżeczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. post daje do myślenia...podoba mi isę twój blog i z miłą chęcią też obserwuję :)

    dziękuję za odwiedziny kochana :*

    miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odwiedziny!
    Świetny blog :)
    również obserwuję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię Cie odwiedzać. Pięknie ubierasz myśli w słowa, naprawdę miło poczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).