2 maj 2013

I saw the sign

Witam ;)
Nie lubię dodawać postów be zdjęć, ale nie mam wyjścia. Chciałam dodać post typu "dzień w obiektywie", chciałam też dodać przepis na pyszne knopersy ale nie jestem u siebie, a gdzie nie pójdę tam nie działa czytnik kart, do tego w klawiaturze nie działają wszystkie klawisze więc recenzji też nie napiszę bo mnie szlag trafi ;p Ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
Co do majówki to wyobrażałam ją sobie inaczej. Po wczorajszym grillu  trzęsłam się pól nocy pod grubym kocem. Był mróz..ciekawe co to w lato będzie. Do tego mój facet dłubiący wciąż w samochodzie. Jezioro też odpada. Zostają mi gry i seriale.Mam nadzieję, że u Was jest lepiej ;)
Pozdrawiam
Ryszawa

P.S: I saw the sign! i jest pozytywnie :)

20 komentarzy:

  1. U nas jest pozytywnie :)))
    Pozdrawiam majowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja majówka też nie jest szczególnie powalająca, ale niebieska wata cukrowa, która zabarwiła mi wczoraj, język, usta i palce poprawiła mi humor. Polecam! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też wczoraj miałam grilla :) na razie brak planów na kolejne dni Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pogoda nas niestety nie rozpieszcza...
    moja majowka tez jest do kitu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się, czy wiosna i lato w tym roku planują u nas zagościć.
    Wczoraj czytałam książkę, popołudniu byliśmy na godzinnym spacerze w pobliskim lesie, ale zimno było.
    Dzisiaj jest jeszcze zimniej.
    Chyba trzeba się wybrać do biblioteki po większą ilość książek. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo Ace od Base! :D czad. u mnie był super grill, a teraz... się uczę :D majówka jak majówka...

    OdpowiedzUsuń
  7. dzisiaj to pogoda jakaś dziwna, jakby miało zaraz lunąć :/ mam nadzieję, że się poprawi ;D
    ja majówkę zaczęłam już w sobote, wróciłam wczoraj w nocy i teraz się obijam ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. powiem Ci, że u mnie tej nocy też było chłodno i po 22 grill zamieniliśmy na domóweczkę.Tak było zdecydowanie lepiej i cieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie pada teraz deszcz :(
    mam nadzieję, że jutro będzie ładniej, bo chcę uderzać na festyn majówkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nigdzie chyba pogoda nie dopisuje :( u mnie pochmurno, zimno, wychdozic sie nie chce. Tez wczoraj zmarzlam, ale w domu sobie napalilam i sie rozgrzalysmy z corka :D

    OdpowiedzUsuń
  11. obie mamy wyczesaną w kosmos majówke...
    nie zazdroszcze a współczuje.
    a mówiłam Ci lej pod siebie będzie Ci ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie cały dzień deszcz ;/ szkoda że ci się plany pokrzyzowały

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie póki co pozytywnie: piękna pogoda, wspaniały humor. Mam nadzieję, że druga połowa majóweczki będzie dla Ciebie łaskawsza.

    Czekam na przepis na knopersy!

    P.S. Jakoś tak też nie lubię dodawać postów bez fotek. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeczytałam tytuł Twojego posta i od razu ta piosenka rozbrzmiała mi w myślach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja zaczęłam majówkę w krakowie ;d niestety pogoda ...

    http://majlena-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. U nas deszczowo szaro i buro.
    Chcemy ciepła!:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oh wow! So interesting blog! ^_^

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie niestety przez całą majówkę ma padać deszcz :c

    OdpowiedzUsuń
  19. Czasami się wszystko na raz zbierze ehh, trzymaj się cieplutko, pozdrawiam i czekam na ten post dzień w obiektywie, może też kiedyś zrobię coś takiego :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny blog ;)
    +Obserwujemy?
    http://the-sky-full-of-stars.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).