- 4 średnie cebule
- 2 serki topione gouda
- 3 kromki chleba (najlepiej czerstwego)
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 łyżki masła
- 3 ziarenka owocu jałowca
- bulion wołowy (1 kostka na 1.5 litra)
- bazylia
- lubczyk
- sól do smaku
- (czosnek i grzanki opcjonalnie)
Sposób przygotowania
- Kroimy chleb w drobną kostkę jak na grzanki i podsmażamy na patelni na jednej łyżce masła.
- Kroimy cebulę w piórka i podsmażamy ją w głębokim garnku (2.5l) na reszcie masła.
- Do cebuli dodajemy czosnek, bazylię, lubczyk i podsmażamy do momentu gdy cebula zacznie żółknąć.
- Dodajemy przygotowane wcześniej grzanki i bulion wołowy
- Całość doprowadzamy do wrzenia, dodajemy serek topiony i mieszamy na małym ogniu do momentu kiedy serek się roztopi.
- Gotujemy przez ok. 20 min.
- Miksujemy blenderem na krem i doprawiamy solą dla smaku.
- Można podać z grzankami i koperkiem.
Umyk poleca :D
powiem Ci, że takiej zupki jeszcze nie jadłam, ale z ogromną chęcią bym spróbowała:D
OdpowiedzUsuńbardzo często ją jem tylko bez dodawana serków :) w sumie to moja ulubiona :D
OdpowiedzUsuńZupka musi być przepyszna, uwielbiam zupę serową! :-)
OdpowiedzUsuńNie pochwalę, ale jedynie dlatego, że nie przepadam za smakiem cebuli. Kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tej zupie, ale przyznam, że sama jeszcze ani nie robiłam, ani nie miałam przyjemności spróbować :)
OdpowiedzUsuńmniaaam
OdpowiedzUsuńA chętnie bym skosztowała. Muszę przyznać,że w takiej aurze przepadam za rozgrzewającymi żołądek zupkami!
OdpowiedzUsuńzjadłabym :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to absolutna nowość!
OdpowiedzUsuń_____________
A ja przyznam, że morze przeraża mnie podczas sztormu. :)
Zupa wygląda bardzo apetycznie :) Słyszałam o niej nie raz, ale jeszcze nie miałam okazji spróbować.
OdpowiedzUsuńuwielbiam taką zupę! ciężka, rozgrzewająca, jesienna ;) czad! zapisuję przepis w zakładkach :D
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję takiej zupki bo nigdy nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńO niee... a ja jestem na diecie :( !!
OdpowiedzUsuńfajny pomysl, moze kiedys zrobie :)
OdpowiedzUsuńNie jestem samkoszem takich smaków, ale wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do wzięcia udziału w akcji "Przeczytaj i podaj dalej" (http://fa-m-e.blogspot.com/2013/09/maa-niespodzianka-cheryl-strayed-dzika.html)