Nie wiem co się ze mną dzieje. Jestem strasznie rozkojarzona. Wyciągam miskę, chowam ją do szafy. Dodaję inne składniki i robię mnóstwo niepożądanych rzeczy. Jest godzina dwudziesta druga, a ja się nudzę i piekę babeczki -,-
Składniki sypkie:
- 3/4 szklanki mąki
- 1/4 szklanki cukru
- 3/4 czekolady mlecznej
- 3/4 czekolady mlecznej
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 3 łyżeczki gorzkiego kakao
Składniki płynne:
- pół szklanki mleka
- 1 jajko
- 1/4 szklanki oleju
Dodatkowo:
- bita śmietana
Sposób przygotowania:
- Czekoladę zetrzeć na tarce i rozpuścić w rondlu z 1/8 szklanki mleka.
- Po rozpuszczeniu zdjąć z gazu dodać resztę mleka, jajko, olej, a następnie wszystkie sypkie produkty.
- Mieszać do czasu, aż składniki się połączą
- (Jeśli macie blaszane foremki nasmarujcie je masłem, ja mam sylikonowe więc nie muszę)
- Foremki napełnić ciastem i wstawić do rozgrzanego do 190 stopni piekarnika.
- Piec ok. 25 minut.
- Pozostawić do wystygnięcia i udekorować (może to być bita śmietana, polewa, owoce, czekolada - co tylko chcecie)
- Przepis starcza na 12 muffinek
Moja siostra w sobotę zrobiła babeczki czekoladowe z bitą śmietaną z tą różnicą, że były nią nadziane :D
OdpowiedzUsuńPychotka!
Kupiłam jakiś czas temu formy do muffinów i jeszcze ich nie wypróbowałam. Może skuszę się na Twój przepis. :) Wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńI zrobiłam się głodna a po 23 obiecałam sobie nie jeść :D
OdpowiedzUsuńmniam! nic tylko wcinać:D
OdpowiedzUsuńOja! Wpraszam się na babeczki! Cudnie wyglądają, a chyba jeszcze lepiej smakują:)
OdpowiedzUsuńOj nie wie, nie wiem czy Mikołaj w tym roku nie dostanie takich muffinek :)
OdpowiedzUsuńOjjjjjj pyszności :)
OdpowiedzUsuńMniamciu :)
OdpowiedzUsuńMniam ! Zrobię :) !
OdpowiedzUsuńojeny, jak one wyglądają! A ja od dziś na diecie ;(
OdpowiedzUsuńale narobiłaś ochoty ;)
OdpowiedzUsuńAleż one wyglądają apetycznie. Chcę je zjeść.
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki czekoladowe, to mój ulubiony deser.
OdpowiedzUsuńMuffinki uwielbiam i też od czasu do czasu robię ale moje nie wyglądają tak apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSmaczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mmmm. Czekolada. Muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńJuż mi ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńJutro lub w czwartek, lub w piątek robię! Mam silikonowe foremki i jeszcze nie zdążyłam z nich skorzystać, więc kiedyś musi być ten pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńO jakie pyszności. :D
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam takie słodkości :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie potrafię piec.
Jejku, wyglądają przepysznie! I kto mi teraz takie zrobi i przywiezie do akademika? :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pyszności:)
OdpowiedzUsuńKocham muffiny, jadłabym z miłą chęcią :-)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pieczenie nocą :) Kiedy wyciąga się takie babeczki z piekarnika to naprawdę trudno zasnąć z myślą o takim śniadanku. Muffiny zawsze i wszędzie! A szczególnie już te z czekoladą :D
OdpowiedzUsuń