Kochani, życzę Wam przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku! Mam nadzieję, że będzie on lepszy od poprzedniego, ale gorszy od następnego. Prócz zdrowia, pogody ducha i pieniędzy, życzę Wam rozwoju pasji. Róbcie to, co sprawia Wam przyjemność: czytajcie, gotujcie, majsterkujcie, twórzcie przepiękne makijaże i pokazujcie je na swych stronach, a ja chętnie będę do Was zaglądać :)
Dziś przychodzę do Was z moją subiektywną listą książek, które spośród przeczytanych w 2016 uważam za najlepsze. Kolejność przypadkowa.
Złe dziewczyny nie umierają
Bardziej martwa być nie może
Klimatyczna seria, odpowiednia dla miłośników dreszczowców. Nie jest drastyczna więc bez obaw, osoby o słabszych nerwach również mogą się wziąć za jej lekturę. Główna bohaterka musi rozprawić się z kilkoma wrednymi duchami.
Miłośniczki czekolady i ślub
Książka jest prawdziwą ucztą dla mojej wyobraźni. Nie dość, że bohaterki są wprost przeurocze, to co rusz przewija się temat najróżniejszych słodkości. Musiałam uważać, by zbytnio nie podjadać, kiedy byłam pochłonięta czytaniem tej pozycji. Krótkie rozdziały, lekkie pióro i klimat, choć tematy nie zawsze satyryczne, sprawiają, że byłam zdziwiona w jak szybkim tempie dobiłam do końca powieści.
Siedem minut po północy
Ta książka rozwaliła mnie na łopatki. Bardzo mnie poruszyła i na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę. Zwłaszcza, gdy będę miała swoje dziecko. Warto czytać takie pozycje, oddziałują na emocje oraz niosą za sobą morał.
Noah ucieka
Nie wiem jak obrać w słowa to, co czuję po skończeniu lektury tej cudownej książki. Wzruszyła mnie ona do cna i bezlitośnie wykręciła serce, zalewając me poliki rzewnym potokiem łez. Jest to jedna z najlepszych powieści dla dzieci jakie miałam okazję czytać w całym swoim życiu.
Harry Potter i przeklęte dziecko
Po pierwsze w gwoli wyjaśnienia, „Przeklęte dziecko” jest scenariuszem wydanym w formie książki i taką formę czytelnik otrzymuje w najnowszej części. Już sama kompozycja wskazuje na to, że nie powinno się jej porównywać z poprzednimi powieściami. Po drugie Harry już nie jest głównym bohaterem, a na pierwszy plan wysuwa się jego syn – Albus Po trzecie scenariusza nie napisała J.K. Rowling (o czym wiele osób nie wie). Pomysły były jej, ale na papier przelał je ktoś inny. Cieszę się, że miałam okazję znów na moment przenieść się do świata czarodziejów.
Nie tacy oni straszni
Dla osób, które lubią lekkie, kobiece czytadła, książka będzie jak znalazł. Lubię takie niezobowiązujące lektury jako miłą odskocznię od powieści bardziej wymagających i trudnych.
Droga do przebaczenia
Sięgając po nią myślałam, że będzie ona piękną, romantyczną opowieścią z nutą melancholii i uroczymi krajobrazami w tle. Tym czasem dostałam to, co lubię najbardziej: przezabawną historię z wątkiem kryminalnym.
Obietnica pod jemiołą
Kto zna książki Richarda Paula Exansa, ten wie czego może się mniej więcej spodziewać. "Obietnica pod jemiołą" to urocza opowieść, której akcja rozgrywa się w okolicach Bożego Narodzenia. Dużo miłości, dużo nadziei, dużo zimowego klimatu.
Biuro Podróży Samotnych Serc Kierunek: Tajlandia
Autorka przedstawiła ciekawą koncepcję poszukiwań swojego miejsca na świecie. Każdy z nas szuka bezpiecznego lądu, na którym chce osiąść, ale zanim go znajdzie, musi przejść przez multów niepowodzeń i połknięć. Nie jest to ckliwa historia, wywołująca smutek i współczucie. To ciekawa, odważna, zabawna przygoda, pełna wyzwań i przeciwności losu. Akcja nie staje w miejscu. Zabiera człowieka do ciepłych krajów, gdzie nieustannie świeci słońce, a ludzi ogarnia słodkie lenistwo. Gwarantuję Wam, że przez nią zatęsknicie za latem, które właśnie dobiega końca.
Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Prawie jak gwiazda rocka
W tym roku przeczytałam wiele książek z gatunku literatury młodzieżowej.Te książki są według mnie jednymi z najlepszych w tej kategorii. Kto jeszcze nie miał okazji poznać prozy autora gorąco zachęcam do zrobienia tego jak najszybciej.
Zabita na śmierć
Jest to zgrabnie skonstruowaną powieścią, która ma niezwykle pięknie prezentującą się szatę graficzną. Lekkie pióro autorki potrafi zaciekawić, a przy tym wywołać uśmiech na twarzy. Całość toczy się w stylu retro, co nadaje powieści nieco starodawną, klimatyczną atmosferę. Mnie seria „kupiła” bez reszty, dlatego też z ręką na sercu polecam Wam cykl o Aurorze Teagarden. Ja kiedyś na pewno do niej kiedyś wrócę.
Idealna
Jest dla mnie bardzo udanym debiutem. Swoją konstrukcją przypomina mi „Dziewczynę z pociągu”. Myślę, że osobom, którym podobała się ta książka, również spodoba się powieść, którą napisała Magda Stachula. Stopniowo budowane napięcie, dopracowana intryga oraz dziwne zdarzenia, które mają miejsce wokół głównej bohaterki zaostrzają ciekawość, nie pozwalając na moment wrócić do świata rzeczywistego. Z pewnością umieszczę ją na półce wśród ulubionych książek.
Fangirl
Zabawna, urokliwa powieść z gatunku literatury młodzieżowej. Szkoda, że to jedyna książka autorki, która mi się podobała.
Listy niezapomniane. Tom II
Ten wyjątkowy zbiór listów niezwykle oddziałuje na moje uczucia. Nie można oceniać go pod kątem stylistyki, błędów czy powtórzeń, ponieważ nie jest to książka. Jest to dzieło złożone z ludzkich przemyśleń, emocji oraz uczuć. Każdy z listów jest osobisty i został przetłumaczony dokładnie, tak jak został napisany. Momentami czułam się jak gdyby moje zachowanie było niestosowne, ponieważ nie wypada czytać cudzej korespondencji, jednak z drugiej strony można z niej dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, mających wpływ na bieg historii.
To skomplikowane. Julie
Kiedy książka się rozkręciła byłam niezmiernie ciekawa zakończenia. Czytałam ją ekspresowo, by jak najszybciej je poznać, a gdy w końcu do niego dotarłam żałowałam, że to już koniec. Nie zaskoczyło mnie ono, wręcz przeciwnie, podejrzewałam, że książka tak się zakończy, choć i tak byłam w szoku. „To skomplikowane” jest jedną z tych powieści, po których ciężko się otrząsnąć i sięgnąć po kolejną lekturę. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nigdy nie sądziłam, że literatura młodzieżowa może mi aż tak przypaść do gustu, w końcu nastolatką przestałam już być ładnych parę lat temu.
I że Ci nie odpuszczę
Awaria małżeńska
Kolejne lekkie, zabawne, kobiece pozycje napisane przez nasze rodzime autorki
Cynamonowe dziewczyny
Jest to kryminał napisany przystępnym językiem. Autorka serwuje w nim iście krwawą ucztę. Znaleźć w nim można nie tylko idealnie uknutą intrygę, ale także relacje między bohaterami – ich tajemnice, słabości, radości i smutki. Gorąco polecam fanom powieści kryminalnych. Zapewniam, że z taką lekturą na pewno się nie wynudzicie.
Siedem życzeń
Podaruj mi miłość
Wiem, że lubicie zimowe opowieści, ja też. Te dwie książki zawierają w sobie opowieści, których akcja rozgrywa się w okresie świąt Bożego Narodzenia. W san raz na zimowe wieczory.
____________________________________________________________________________
Czytaliście, któreś z prezentowanych przeze mnie powieści?
Jakie są wasze ulubione książki przeczytane w 2016 roku?
"Awaria małżeńska" to rewelacyjna książka. Bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńCześć Gąsko, serdecznie Cię zapraszam do mnie na Book Tour z książką "Podarunek" Cecelii Ahern i do zabawy w konkursie na "ustrzelenie licznika" :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.recenzjapisanaemocjami.pl/2016/12/book-tour-cecelia-ahern-podarunek.html
Obietnica pod jemiołą znalazła się u mnie w rankingu z najgorszymi, w dodatku na pierwszym miejscu ;) Siedem życzeń czytałam i uwielbiam.
OdpowiedzUsuńTakże uważam, że „Niezbędnik obserwatorów gwiazd” i „Prawie jak gwiazda rocka” to naprawdę świetne młodzieżówki :) Natomiast mam zupełnie inne zdanie co do „Złe dziewczyny nie umierają”. Bardzo mnie rozczarowała ta powieść i zastanawiam się czy w ogóle sięgać po kolejne tomy.
OdpowiedzUsuńZ perspektywy czytelnika
Sporo z tych książek nie znam, a mogłyby mnie zainteresować. Kto wie, może znajdą się w mym plebiscycie dotyczącym 2017? Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńmajuskula.blogspot.com
Kojarzę tylko kilka tytułów.. Wiedzialem, ze zbajdzie sie Harry Potter. Ja po niego nie sięgnę. Nigdy nie bylem za powielaniu czegos, co jest juz skonczone. Tak samo nie pójdę na żadną z nowych czesci gwiezdnych wojen. To tak jakby ktos teraz dopisał jeden tom Wladcy pierscieni i nazwal
OdpowiedzUsuńKojarzę tylko kilka tytułów.. Wiedzialem, ze zbajdzie sie Harry Potter. Ja po niego nie sięgnę. Nigdy nie bylem za powielaniu czegos, co jest juz skonczone. Tak samo nie pójdę na żadną z nowych czesci gwiezdnych wojen. To tak jakby ktos teraz dopisał jeden tom Wladcy pierscieni i nazwal ja. Np. Opowiesci zza morza.. To tylko moja opinia;)
OdpowiedzUsuńTyle ciekawych propozycji! Wow :) Teraz już przynajmniej jak nie będę wiedziała po co do czytania sięgnąć, przyjdę tu do Ciebie i coś wybiorę bez trudu. Na mój obecny nastrój nadałyby się z pewnością zimowe opowieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Przeklęte dziecko nie czytałam ale kupiłam chrześniakowi na Mikołajki :)
OdpowiedzUsuńZ tej listy czytałam tylko "Podaruj mi miłość", która niestety jako całość nie wywarła na mnie zbyt wielkiego wrażenia. "Przeklęte Dziecko" już mam u siebie i niedługo się za tę książkę zabiorę.
OdpowiedzUsuńczytałam tylko "Obietnica pod jemiołą"
OdpowiedzUsuń"Listy niezapomniane" to jak najbardziej trafiona pozycja:) Zaglądam do niej czasami aby przeczytać sobie któryś list jeszcze raz. "Siedem minut po północy" to też rewelacja. "Idealną" przeczytałam tuż przed końcem roku ale uważam, że to jeden z lepszych debiutów tego roku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
"Cynamonowe dziewczyny" to książka o której czytałam wiele pozytywnych opinii, a na mnie niestety nie wywarła żadnego wrażenia. Z Twoich propozycji najbardziej zaintrygowała mnie książka "Droga do przebaczenia". Zapisałam sobie ten tytuł i będę go szukać w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać Harry'ego Pottera i serię o Złych dziewczynach :)
OdpowiedzUsuńZnam niezbędnik obserwatorów gwiazd i miło wspominam :)
OdpowiedzUsuńO książkach Evansa słyszałam ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać muszę to nadrobić w tym roku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ja mam podobny plan:D
Usuńmi się bardzo podobało fangirl:) zaczytałam się dzięki temu w twórczości pani Rainbow:)
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że zainteresowało mnie wieeele pozycji z Twojego podsumowania, ale te "Złe dziewczyny(...)" to dopiero intrygują, chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńTeż umieściłabym na tej liście "Przeklęte dziecko" :) Mało osób to lubi, ale mimo niedociągnięć uważam to za dużą radość, że kawałek Hogwartu przypadł nam znowu w udziale :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Siedem minut po północy". Świetna książka.
OdpowiedzUsuńnie do wiary, nie czytałam żadnej książki i jedynie kilka tytułów w ogóle coś mi mówi. niemniej jednak bardzo ładne podsumowanie i bardzo fajny przekrój - od literatury młodzieżowej, przez obyczajową po kryminały właśnie.
OdpowiedzUsuń"Siedem minut po północy", "Listy niezapomniane" i "Przeklęte dziecko" to pozycje, po które na pewno niedługo sięgnę :)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci pięknego i zaczytanego 2017, Gąsko!
Znam tylko Niezbędnik obserwatorów gwiazd i bardzo lubię tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać HP i Przeklęte dziecko i 7 minut po północy :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią nas "Złe dziewczyny nie umierają" i "Bardziej martwa być nie może". Na święta jednak nie kupiłyśmy ale jeszcze przyjdzie na nie czas :)
OdpowiedzUsuńPrzy "Miłośniczkach czekolady..." też chciałam ciągle podjadać! :)
OdpowiedzUsuń