Tytuł: Nietypowa Matka Polka Kalendarz 2020
Autor: Anna Szczepanek
wydawnictwo: Edipresse Książki
Gatunek: Kalendarz
Liczba stron: 418
Kalendarz jest rzeczą niezbędną w moim domu, mam go prawie zawsze przy sobie, dzięki temu nigdy nie zapominam o urodzinach najbliższych, ważnych świętach, wydarzeniach, czy też sprawach do załatwienia. Kiedyś stosowałam miliony małych karteczek, ale z doświadczenia wiem, że to się nie sprawdza. Lepiej mieć wszystko zapisane w jednym miejscu, niż utonąć w kilogramach makulatury.
Przedstawiam Wam kalendarz Nietypowej Matki Polki. Część z Was może ją znać, z książki o tym samym tytule, w której Anna Szczepanek ukazuje macierzyństwo z przymrużeniem oka. Kalendarz jest pięknie wydany, posiada twardą oprawę w modnie połączeniach kolorach: niebieskim oraz złotym. W środku za to zobaczyć możemy całą plejadę barw. Każdy miesiąc posiada rysunek odpowiadający porze roku, agendę miesięczną, mnóstwo okienek na każdy dzień, miejsce na notatki oraz teksty autorki o lekko prześmiewczym, zabawnym charakterze. Ponadto, z tyłu znajduje się kieszonka, w której możecie trzymać wszystkie te swoje karteluszki. Jest też zakładka w formie wstążki oraz gumka, którą zamyka się całość.
Ten kalendarz sprawia, że zaczynam rozumieć, iż nie ma ludzi idealnych, a jak przez dzień nie pozamiatam, ponieważ mam ochotę poczytać książkę, albo nie umyję okien, bo wciągnie mnie film, to nic się nie stanie. Dobre podejście, tylko co za dużo, to niezdrowo, czasami jednak trzeba się wziąć do roboty. Myślę jednak, że ta pozycja wywoła uśmiech na Waszej twarzy, da szansę zapisać zasłyszany od kogoś przepis oraz dzięki niemu po raz kolejny nie zapomnicie o imieninach cioci Grażyny. Nie chcecie jej przecież sprawiać przykrości, prawda?
Wielkimi krokami, choć jeszcze nie tak szybkimi, zbliża się 2020 rok. Warto pomyśleć o nowym kalendarzu lub zwrócić uwagę, że stary powoli się kończy. Jeśli jesteś kobietą, to myślę, że ten od Nietypowej Matki Polki będzie dobrym wyborem (nie dyskryminuję mężczyzn, ale dziwnie jest chyba mieć terminarz z takim nagłówkiem, będąc facetem). Nie musicie być matką, zresztą na czole tego nie macie wypisane, ja matką nie jestem, a mam zamiar go używać, spodobało mi się to wydanie i ilość miejsca na notatki, Polecam.
Przedstawiam Wam kalendarz Nietypowej Matki Polki. Część z Was może ją znać, z książki o tym samym tytule, w której Anna Szczepanek ukazuje macierzyństwo z przymrużeniem oka. Kalendarz jest pięknie wydany, posiada twardą oprawę w modnie połączeniach kolorach: niebieskim oraz złotym. W środku za to zobaczyć możemy całą plejadę barw. Każdy miesiąc posiada rysunek odpowiadający porze roku, agendę miesięczną, mnóstwo okienek na każdy dzień, miejsce na notatki oraz teksty autorki o lekko prześmiewczym, zabawnym charakterze. Ponadto, z tyłu znajduje się kieszonka, w której możecie trzymać wszystkie te swoje karteluszki. Jest też zakładka w formie wstążki oraz gumka, którą zamyka się całość.
Ten kalendarz sprawia, że zaczynam rozumieć, iż nie ma ludzi idealnych, a jak przez dzień nie pozamiatam, ponieważ mam ochotę poczytać książkę, albo nie umyję okien, bo wciągnie mnie film, to nic się nie stanie. Dobre podejście, tylko co za dużo, to niezdrowo, czasami jednak trzeba się wziąć do roboty. Myślę jednak, że ta pozycja wywoła uśmiech na Waszej twarzy, da szansę zapisać zasłyszany od kogoś przepis oraz dzięki niemu po raz kolejny nie zapomnicie o imieninach cioci Grażyny. Nie chcecie jej przecież sprawiać przykrości, prawda?
Wielkimi krokami, choć jeszcze nie tak szybkimi, zbliża się 2020 rok. Warto pomyśleć o nowym kalendarzu lub zwrócić uwagę, że stary powoli się kończy. Jeśli jesteś kobietą, to myślę, że ten od Nietypowej Matki Polki będzie dobrym wyborem (nie dyskryminuję mężczyzn, ale dziwnie jest chyba mieć terminarz z takim nagłówkiem, będąc facetem). Nie musicie być matką, zresztą na czole tego nie macie wypisane, ja matką nie jestem, a mam zamiar go używać, spodobało mi się to wydanie i ilość miejsca na notatki, Polecam.
Za kalendarz serdecznie dziękuję:
Ja będę niebawem matką, więc ten kalendarz bardzo mi się przyda.
OdpowiedzUsuńJa używam Bullet Journal, ale zawsze lubię w księgarni chociaż przeglądać takie kalendarze, bo zawsze mogę coś wykorzystać w swoim zeszycie :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Ja więcej zapisuję na blogu i telefonie niż w kalendarzu, ale może się w końcu nauczę sięgać chociaż po mały notesik :D Zwykle mając ładne notesy czy kalendarze chce, żeby były ładnie prowadzone i stąd omijam je przy szybkich notatkach.
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Ty żyję z kalendarzem w dłoni, no może bez przesady, bo z nim nie chodzę, jest zbyt ciężki. Za to prawie każe dzień zaczynam od zajrzenia do niego i mnóstwo rzeczy w nim zapisuję. Mam już moja ulubioną markę, od kilku lat kupuję kalendarz włoskiej marki Castelli. Cóż poradzę, że włoskie rzeczy same cisną mi się do rąk ;))
OdpowiedzUsuńAh te kalendarze, trzeba się nieźle pozaznaczać w ciągu roku :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś go od środka :) Co do kalendarza dla Mamy czemu nie - ja stara panna xD
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje. Ja kupić ten od Gabrieli Gargaś. 😊
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym kalendarzem, jednak ostatecznie taniej wyszedł mnie zeszyt, w którym notuje sobie wszystko, co potrzebne :)
OdpowiedzUsuńWygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńKalendarz mam i ja - jestem zachwycona. :)
OdpowiedzUsuń