Rozpoczął się styczeń. Mamy nowy rok, a co za tym idzie to już czwarty miesiąc w moim projekcie "rok w obiektywie" Dni mijają szybko, a pomysłów do zdjęć coraz więcej. Wszystkie miesiące możecie znaleźć w pasku bocznym ;)
1.01
Z dniem dzisiejszym stuknęło nam pierwsze 100 skrzynek w opencaching!
2.01
Pamiętacie tajemniczą paczuszkę od Przemka z poprzedniego miesiąca? Znalazłam w niej tableta :) A Pou był pierwszą aplikacją jaką na niego ściągnęłam ;p
3.12
A dupa rośnie..
4.12
Obiadek. Kasza smakuje pysznie gdy doda się do niej pietruszkę i pieczarki
5.12
"Przemoknięte serca miast.." Gdańsk. Widok na stocznie.
6.12
Dean. Ach to spojrzenie :)
7.12
Tak jest.
8.12
Spaghetti zawsze spoko
9.12
Tyle słodkości dostaliśmy na święta, a to nie wszystko ;)
10.12
To co dziś gotujemy na obiad?
12.12
Ostatnio moje motto.
12.01
'Coś być musi do cholery za zakrętem'
13.12
Promocja w Rossmanie. Zestaw kosmetyków za 20 zł.
14.12
Pół roku temu ten o to mężczyzna mi się oświadczył :)
(ja tu się spokojnie wywracam, a mi zdjęcia robią ;p)
15.12
Czytamy ;)
16.12
Landing in London
17.12
Nie mogłam się oprzeć ^^
18.12
Mroki dnia
19.12
Obiadek. Przepis na kotlety ziemniaczane [klik]
20.12
Just do it!
21.12
Wiecie, że orzechy są dobre na cerę? Zamiast nacierać się różnymi cudami zacznijcie je jeść! :)
22.12
Mijają dni, miesiące, mija rok..
23.01
Perfekcyjny Pan domu ;)
24.10\
Nad chmurami. Mój pierwszy lot!
25.01
Przyznam szczerze, że ekipa była nie z tej ziemi ;)
26.01
Zmierzch nad Lübeck
27.12
Dalsze zwiedzanie Niemiec. Zimno było, ale warto! Mam nadzieję, że w wakacje powtórzymy wizytę :)
28.01
♥♥♥
29.12
Pierwszy raz w życiu robiłam omleta ;D Możecie być ze mnie dumni bo wyszedł mi pyszny ;)
30.01
Sprawiłam sobie imieninowy prezent i jako czternastą płytę zakupiłam Edytę Bartosiewicz. Co prawda tytuł brzmi "Dziś są moje urodziny" ale.. ;)
31.01
Trzy karteczki w słoiczku ;)
Tak wyglądał mój styczeń, a jak wyglądał Twój? ;)
...świetne fotografie, z orzechem i te w b/w dla mnie NAJ! Masz talent! Masz!
OdpowiedzUsuńMój styczeń zaś można zamknąć w jednej fotografii pt. :"oczekiwanie na cud" i ...cud zaczyna się dziać...ciii, oby nie zapeszyć :)
Serdeczności:)
dziękuję! ..i trzymam kciuki za cud :)
UsuńŚwietne fotki a ta koszulka z napisem wymiata :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTą kaszą z pieczarkami mnie zainteresowałaś, wrzuć przepis, chętnie podglądnę ;-) Słodyczy nigdy za wiele ;-) Cytat bardzo mi się podoba, bardzo życiowy :-) Torebka jest piękna :-) Kotleciki ziemniaczane są pyszne :-) Orzechy uwielbiam! I mogę jeść non stop :-) Mój mężowaty też często prasuje, z racji tego że ja nienawidzę tej czynności i tego nie robię :D
OdpowiedzUsuńKochana, to miały być kotlety z kaszy gryczanej, ale nie chciały mi się w żaden sposób lepić, więc wkurzyłam się rozdziabałam na patelni i usmażyła. Efekt był równie fajny ;)
UsuńTeż nienawidzę prasować!
I takie najmniej oczekiwane dania, są czasem najsmaczniejsze ;-)
UsuńAch, tyle pięknych zdjęć! Słodkości są pycha, dupa niech rośnie- w końcu powód do ćwiczeń trzeba mieć! :) Karteczki w kształcie kwiatka- świetne, zazdroszczę Ci ich :) Omlet wygląda zjawiskowo, to naprawdę twój pierwszy? :)
OdpowiedzUsuńA perfekcyjny pan domu... po prostu perfekcyjny :D
karteczki kupiłam w kauflandzie, były jeszcze w kształcie serca, telefonu, koniczyny i inne ale nie pamiętam już ;)
UsuńTak na prawdę to był mój pierwszy omlet hehe
ile wspaniałych zdjęć :) mój M. jak go zagonię to też co nie co ma z perfekcyjnego pana domu ;p
OdpowiedzUsuńo tak, faceta trzeba czasem pogonić do roboty ;p
UsuńWspaniale ze sobą wyglądanie, radość biję ze zdjęć. Uwielbiam takie posty, przepełnione optymizmem..i słodyczami :D :)) Pozdrawiam was gorąco :D
OdpowiedzUsuńDodam, że u mnie nowy post i jeśli masz ochotę wpadnij tak jak ówcześnie i pozostaw opinię, nie ukrywam, że każda jest dla mnie na wagę złota :)
dziękujemy i również pozdrawiamy :)
Usuńwspaniałe zdjęcia:))
OdpowiedzUsuńdziękuję (:
UsuńWidzę Deana, a akurat tak się składa że zaczęłam oglądać Supernatural, więc OH <3 No i aktualnie czytam Zimowe Sny, więc to już kolejna "wspólna rzecz". Ja też myślę o założeniu sobie słoika dobrych wspomnień :)
OdpowiedzUsuńja jestem na końcówce 6 sezonu ;) pierwsze 3 były zarąbiste no, a później bywa różnie ;)
UsuńZimowe sny przeczytałam w jeden dzień, świetna książka :)
a słoik wspomnień według mnie to fajna sprawa (istnieją też inne słoiki np. postanowień itd. ;)
jaka kosmiczna promocja rossmanowa ;o
OdpowiedzUsuńi gratuluję oświadczyn ;*
co prawda było do pół roku temu, ale dzięki :)
UsuńWspaniałe zdjęcia, szczególnie to jedzonko :)) Gdańsk... przez długi czas to był mój drugi dom :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie "a dupa rośnie" mnie zabiło :D A orzechy uwielbiam, bardziej wciągające niż wszystkie chipsy razem wzięte :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo;) Lubię czytać Twoje komentarze do zdjęć;)
OdpowiedzUsuńKochana, mam nadzieję, że jeszcze mnie pamiętasz :) Co prawda piszę pod nowym adresem, ale wciąż to ta sama ja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty! Poza tym, że dostarczyłaś mi garść inspiracji, to masz niesamowity talent fotograficzny. No i życzę szczęścia, bo ślicznie razem wyglądacie :)