W marcu przeprowadziliśmy się do naszego domku na wsi. W zasadzie wszystko kręci się wokół tego wydarzenia. Co prawda nie jest wykończony, czeka nas jeszcze dużo pracy i co najważniejsze cierpliwości, ale przynajmniej w końcu się skończył czas wynajmu. Jest to dla mnie ogromna zmiana, ponieważ jestem mieszczuchem z krwi i kości. Brakuje mi miasta, ale mam nadzieję, że się przyzwyczaję. Żeby w końcu pogoda dopisała, to i humor może by był lepszy. Wyjdę na dwór i nie będę widzieć tego białego pyłu, którego w żaden sposób nie mogę się pozbyć. Kot się szybciej oswoił ode mnie :p Zapraszam na fotorelację.
Pysznej kawusi? Zawsze tak pijam... rozrzucam kwiaty i kartki, a czasem jeszcze chlapię
To zawieszka, którą dostałam od męża z okazji obrony magistra 9 lat temu
Czasami jeszcze do kawy dokładam kocyk, żeby było jej miło
Macie kota...
...i drugi raz po rząd, jakby Wam było mało
Czasami prócz kartek, kwiatów, koców, dodaję też coś słodkiego
Daję Wam znać, jakbyście nie wiedzieli, jaką mamy porę roku
Urocze bazie
I znowu bazie, mam nadzieję, że ostanie, bo już nie wiem, co mam pisać
Dla odmiany kwiatki
Kot, to mi ostatnio działa na nerwy, nie mam w domu drzwi i nam w nocy łazi po głowach
Minimalizm
Krople to moje ulubione modelki
Kolejny kosmetyk firmy Aurumaris, jestem z nich naprawdę zadowolona
Czytelnicze podsumowanie marca:
17. Ja matką? Ratunku! - Justyna Wydra ★★★★☆ ♥
18. Pozorantka - Alexandra Andrews ★★★★☆ ♥
19. Pomóż mi - Sarah A. Denzil ★★★★☆
20. Ostatni dom na zapomnianej ulicy - Catriona Ward ★★★★★ ♥
21. Tajemnica carycy - Małgorzata Starosta ★★★☆☆
22. Współuzalenieni - Joana Flis ★★★★☆
18. Pozorantka - Alexandra Andrews ★★★★☆ ♥
19. Pomóż mi - Sarah A. Denzil ★★★★☆
20. Ostatni dom na zapomnianej ulicy - Catriona Ward ★★★★★ ♥
21. Tajemnica carycy - Małgorzata Starosta ★★★☆☆
22. Współuzalenieni - Joana Flis ★★★★☆
A jak tam Wasz marzec?
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam zaczytanego kwietnia i Wesołych Świąt!
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam zaczytanego kwietnia i Wesołych Świąt!
Kot na pewno jest zadowolony. Wychodzi na dwór? Fajnie, że już mieszkacie na swoim!!
OdpowiedzUsuńKot na podwórku jest tylko na sznurku lub pod nadzorem, ale raczej boi się i go nie ciągnie. Nie jest to kot wychodny i z całą pewnością nie będzie puszczany samopas :)
UsuńPiękne zdjęcia. Pozorantkę i Pomóż mi na pewno będę czytała.
OdpowiedzUsuńPrzeskok z miasta na wieś na pewno jest dużym wyzwaniem, ale myślę, że bez problemu się odnajdziesz :) Będę trzymać kciuki! Cierpliwość przy remontach na pewno się przyda, ale będzie warto. Mieszkanie na swoim, a na wynajmie to na pewno niebo, a ziemia:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Kot i jego pyszczek skradły moje serce :)
Pozdrawiam cieplutko.
kotek na wsi na pewno hasa sobie radośnie:D
OdpowiedzUsuńKot po wsi nie hasa i nie będzie hasał, ale po domu owszem (póki nie ma drzwi wewnętrznych)
Usuńz charakteru ma wygląd poszukiwacza przygód dlatego pomyślałam że sobie będzie hasał:) ale teraz widziałam Twój komentarz odnośnie odpowiedz do Wioli że kotek się boi wycieczek i trzymany jest na smyczy;)
UsuńTeż mieszkam na wsi od jakiegoś czasu i uważam, że to świetna alternatywa dla miasta, przede wszystkim - czyste powietrze :) Zdjęcia jak zwykle świetne, pomysłowe, z humorkiem :) I świetnie, że w zestawieniu pojawił się kot. Wszystkiego dobrego na nowym miejscu! Niech spotykają Was tam same szczęśliwe chwile!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńJa nie znam tych kosmetyków. Zdjęcia, które zaprezentowałaś są przepiękne. Dziękuję i Tobie także życzę Wesołych Świąt. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMieszkanie na wsi też ma swoje uroki :D Wszystkie zdjęcia są super, ale najbardziej podoba mi się to z Twoim kotem ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcia, a kotek najpiękniejszy. Mam to samo x 4 koty! Ze względu na alergię, nie pozwalam im chodzić blisko głowy, one to wiedzą :D
OdpowiedzUsuńKotek najsłodszy :D super zdjęcia ❤️
OdpowiedzUsuńNiezmiennie piękne kadry!
OdpowiedzUsuńTym razem jednak bazie chyba cieszą najbardziej :)
Ależ Wam zazdroszczę tego domku! Choć też jestem mieszczuchem, bywają takie momenty (bardzo długie momenty), że najchętniej wyprowadziłabym się na wieś!
Te bazie z tymi miniaturowymi kropelkami wody są magiczne!
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja. A kot genialny! :)
OdpowiedzUsuńPiękna fotorelacja. Cudowne kadry. :)
OdpowiedzUsuńOh jak ja Ci ogromnie teraz zazdroszczę tej przeprowadzki. Mnie również marzy się taki domek na wsi, tak żeby móc się już osiąść, no i w końcu zacząć dekorować i urządzać pomieszczenia, bez tej myśli, że to mieszkanie i trzeba się będzie z niego wyprowadzić. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko szło po Twojej myśli, z tymi zmianami w domu i z urządzaniem go! Przepiękne są te zdjęcia, fajnie pooglądać coś to jest tak piękne i estetyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na najnowszy post!
Śliczne zdjęcie. Zazdroszczę życia na wsi. Też chętnie uwolniłabym się od miasta.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt ;)
Piękny ten Twój marzec <3
OdpowiedzUsuńRobisz przepiękne zdjęcia. Wprost nie mogę się na nie napatrzeć.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych powieści.
OdpowiedzUsuńTak przyjemnie oglądało się Twoje zdjęcia:) są cudowne i tak się robi przyjemnie i chce więcej, i więcej, a tu koniec :(
OdpowiedzUsuńSuper fotki ❤ Urocza kicia i zawieszka ❤
OdpowiedzUsuńKawa i kocyk to dobre połączenie
OdpowiedzUsuńOch to Kocisko ma uroczy pyszczek! <3 Fajny przegląd miesiąca :)
OdpowiedzUsuń