Zapraszam na ostatnią odsłonę mojego "roku w obiektywie"
1.09
1.09
ohoh..taki jestem zly!
2.09
Kolejne moje czytadła:)
3.09
Godzina 7.13. W drodze do pracy.
4.09
grejFJUT
5.09
Rudy, rudy rydz..
6.09
Uszanowanko ;)
Kolejne moje czytadła:)
3.09
Godzina 7.13. W drodze do pracy.
4.09
grejFJUT
5.09
Rudy, rudy rydz..
6.09
Uszanowanko ;)
7.09
'Patrz oczyma, fotografuj sercem'
8.09
Gnocchi z ricottą [przepis]
9.09
Moje konkursiwo [klik] :)
10.09
Kocia mama po przebudzeniu -,-
11.09
Cannelloni z mielonym [przepis]
12.09
Taki nieład robi mi się na głowie na co dzień ;)
13.09
Ujarzmić lwa
14.09
Kto powiedział, że niedziela musi być nudna?
15.09
Znacie? Lubicie? ;)
16.09
Kochanie otwórz mi piwko :p
17.09
Orientalny kurczak w sosie słodko - kwaśnym
18.09
Za strażaków!
19.09
Promocja w Empiku! Magic! Uwielbiam!
20.09
Szkoda, że mój telefon nie widział jaka była piękna. Zacznę chyba nosić aparat do pracy
21.09
Kaszëbsczé jezora, kaszëbsczi las..
22.09
Kilka słonych łez spadło na fotografie, żal, smutek i sumienie... Rozdarły niewybaczone winy, poruszyły wspomnienia, jakoby dla pączku róży nie przeszło mi przez gardło "do widzenia"
23.09
Nikt nie ma takich pięknych plamek w oczach. Jedyne.
24.09
Meow?
25.09
Mechelinki
26.09
Narzeczony mi dziś sprezentował statyw, filtr do makro, osłonkę i ringi :o ♥
27.09
Taką babeczkę ciocia sobie dziś wszamała
28.09
Zabawy nowymi gadżetami. Zdjęcie zrobione z ringiem +10. Duże przybliżenie.
29.09
Czarnej jagody słodki smak...
30.09
Mam Was na oku!
I tak właśnie stety i niestety kończy się moja przygoda z "rokiem w obiektywie". Stety ponieważ już trochę miałam dosyć. Ostatni miesiąc się zmuszałam by znalazło się tu te trzydzieści zdjęć, a niestety ponieważ z czasem będzie mi tego pewnie brakowało ;) Dziękuję tym, którzy od początku "projektu" byli ze mną. Przygotuję na pewno jeszcze post podsumowujący. Każdy miesiąc możecie zobaczyć klikając w poszczególne ikonki na prawym poście bocznym.
Pozdrawiam!
Przyznaję się, że śledzę Twój "rok w obiektywie" od kilku miesięcy, ale pomysł i wykonanie - świetny. Brawo! Czekam na dłuższe podsumowanie z całego roku.
OdpowiedzUsuńŻywot kociej mamy znam, sama tak mam :)
OdpowiedzUsuńTen kot jest mega :) z chęcią bym go jeszcze pooglądała
OdpowiedzUsuńWielki szacun za wytrwanie całego roku :D Mi się nie chce nawet zająć miesiącem w obiektywie. A co do zdjęcia zatytułowanego "ujarzmić lwa", to widzę, że nie tylko ja maltretuję koty na różne, bezpieczne sposoby XD
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Będę czekać na post podsumowujący.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Szczególnie te z Twoim ślicznym kotkiem. Fotka z pająkiem jest przerażająca.
OdpowiedzUsuńCiekawy projekt :)
OdpowiedzUsuńFajny mix, a kociak rewelacja :D
OdpowiedzUsuńAkcja świetna, choć zrozumiałe że cieżko zebrać 30 zdjeć miesięcznie ;) ale foty naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńjak Ci się czyta powieść Sylvii Day? mam jej jedną książkę, ale jakoś nie potrafię się do niej zabrać
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że lipa. Przeczytałam 1.3 i nie chce mi się czytać dalej.
Usuńto bardzo długooo, bardzo.... podziwiam:)
OdpowiedzUsuń>> NOWA NOTKA mój blog <<
Jak już to ruda, ruda śliczna :) Ale pająków to ja nie lubię :) chętnie wzięłabym jakieś lekcje robienia fotek u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńja chętnie mogę coś doradzić ;)
UsuńOo jakie masz pyszności. A włosy super, lubię taki nieład. :P
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :) Wspaniałe zdjęcia, z każdego można sporo wyczytać ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, ale pierwsze jest genialne!
OdpowiedzUsuńkocurka biorę całego z ta mordką grymaszącą :D:D
OdpowiedzUsuńa bierz go w cholerę, mi daje popalić ;p
UsuńŚwietne zdjęcia. Masz cudny kolor włosów, tez bym taki chciała.
OdpowiedzUsuńRównież lubię orientalnego kurczaka w sosie słodko - kwaśnym :) Zaciekawiło mnie natomiast to piwo strażackie. Muszę je wypróbować :)
Dużo tych zdjęć :) Część z nich już widziałam :)
OdpowiedzUsuńFajnego tygryska masz w domku :D O kota mi chodzi :P
Gdzie dostałaś to piwo strażackie? :D
a gdzie Ty je wcześniej widziałaś?
Usuńoh! zdjęcia są WSPANIAŁE! Moje ulubione to pająk <3
OdpowiedzUsuńFajny projekt z miesiącami w obiektywie, ale wyobrażam sobie, że trochę pewnie męczący i czasochłonny. Włosy masz super, tęcza u nas ostatnio była jeszcze większa i wyraźniejsza aż ludzie na fejsa powstawiali, grejfiut zajebisty, a pająk obrzydliwy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńta tęcza była duża, pełna i wyraźna tylko mój telefon tego nie widział -,-
Usuńjaaaki wściekły Jack! :D
OdpowiedzUsuńa Bojanem to bym się poczestowała ;)
piękne zdjęcie oka. piękne oko!
Zapraszam na Bojana (mi nie smakowało niestety ;p) A które oko? Zielone czy niebieskie? ;p
UsuńJak to ostatni taki wpis? Przecież ja jestem uzależniona od zdjęć Twojego kota! Nie zabieraj mi tego! :(
OdpowiedzUsuńspokojnie Tosiu, zdjęcia będę robić dalej ;) Mój projekt się zakończył, ale pasja nie ;)
UsuńNa urlopie zrobiłam zdjęcie uroczemu pająkowi Tygrzykowi paskowanemu, jest w moim poście by energia lata została na dłużej :-) Fajnie robi się zdjęcia takim stworzonkom.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bombowe! Kolor włosów też masz bombowy no i kota również!
OdpowiedzUsuńŁadne masz okularki, ostatnio wymieniałam, ale nie udało mi się takich znaleść :(
OdpowiedzUsuńO nieeeeeeeee! Dlaczego ostatni? Szkoda, bo to moje ulubione posty :-) To może chociaż wrzucaj zdjęcia tak jak ja - wtedy kiedy najdzie Cię ochota na zrobienie kilku zdjęć, a później na ich publikację ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne niebo uchwyciłaś na trzecim zdjęciu :-) Nigdy nie jadłam gnocchi, zaraz w przepis zerknę ;-) ładny ten nieład na głowie :-) Jaki cudny prezent zrobił Ci narzeczony, też chcę taki! (w sensie że prezent). A babeczka apetyczna :-) Kociak do wygłaskania :-)
ostatni bo już rok minął kochana :) A no prezent bardzo trafiony dostałam! ..chyba musi mnie kochać hehe :) Babeczkę zrobiły najcudowniejsze dzieci na świecie :) Piękne niebo, a robione tylko marnym aparatem w telefonie, sama się dziwię, że tak dobrze wyszło.
UsuńMimo wszystko mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z zdjęciowych postów, nawet jeśli będą miały inną formę :-) A kocha na stówę :-)))
UsuńJa załapałam się na samą końcówkę projektu, ale chyba wrócę do wcześniejszych postów, bo ten bardzo mi się spodobał. Pająków nie lubię, no na zdjęciu ewentualnie mogą być. Może nie krzyczę na ich widok, ale sympatią ich z pewnością nie darzę.
OdpowiedzUsuńDla mnie niedziela nigdy nie jest nudna. Zresztą ja chyba nie potrafię się nudzić...
Uwielbiam takie zdjęciowe posty! Zawsze serce mi rośnie jak widzę na blogach książki, ich recenzje, a jeśli są jeszcze w takiej ilości jak u Ciebie na stosiku to jestem bliska zakochania :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuń...i już wiemy jak Ci minęło :)
OdpowiedzUsuńŚwietne migawki!
Serdeczności :)
Gratuluję Ci wytrwałości. Ja się zgłosiłam do października w obiektywie, i wiesz...? Już widzę, że to trochę naciągane, bo w sumie pierwszego dnia wiedziałam, co chcę sfotografować, ale drugiego to już nieco słabiej. Po prostu robienie zdjęć na siłę nie jest dobre. Ale może zmienię zdanie - w końcu to początek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty! :) Fajnie minął Ci wrzesień :)
OdpowiedzUsuń