31 maj 2016

Czytelnicze podsumowanie - maj 2016

W tym miesiącu trochę odbiegłam od standardowych dziewięciu książek, ponieważ przeczytałam ich zaledwie siedem. Za dwa miesiące biorę ślub, a czasu coraz mniej. Stanowczo najlepszą książką okazało się dla mnie "To skomplikowane. Julie" - powieść jest wzruszająca, zaskakująca, sympatyczna (mogłabym tak bez końca wymieniać pochwalne przymiotniki). Bardzo podobała mi się również pozycja pod tytułem "Od złej do przeklętej" - drugi tom dorównuje pierwszemu, lekki horror z gatunku literatury młodzieżowej, to miła odskocznia od dnia codziennego. "Piętno Kaina" wciąga równie mocno jak pozostałe tomy. Kto zna autora, ten wie, że nie można się z nim nudzić. Jest to pozycja dla miłośników kryminałów. Jedynym rozczarowaniem dla mnie w tym miesiącu było "Purgatorium. Wyspa tajemnic" klimatyczna okładka, blurb i akcja marketingowa wskazywały na ciekawą, mroczna historię. Niestety strasznie się wynudziłam.


Piętno Kaina ★★★★★★★★☆☆
Robyn Lawley gotuje ★★★★★★★★☆☆
Purgatorium. Wyspa tajemnic ★★★★★☆☆☆☆☆
Od złej do przeklętej ★★★★★★★★☆☆
To skomplikowane. Julie ★★★★★★★★★★
Tylko Twoimi oczami ★★★★★★★★☆☆
Grimm City. Wilk! ★★★★★★★☆☆☆


ilość książek: 7 (43)
ilość stron: 2284 (15118)
średnio na dzień: 74 (99)


Życzę Wam zaczytanego czerwca!

17 komentarzy:

  1. Oj tak, ten miesiąc będzie bardzo zaczytany. Tak jak przez ostatnie pół roku w rękach miałem tylko podręcznik z polskiego i opracowania lektur (matura...) tak teraz sobie porządnie odbiję!

    http://brewilokwencja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa miesiące przed ślubem to niezły hardcore :D Powodzenia w przygotowaniach, no i czasu na czytanie życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. siedem to i tak bardzo dużo, ja teraz jestem przy 2-3 miesięcznie.. mają co prawda po ok. 500-700 stron ;)
    powodzenia z przygotowaniami do ślubu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja 2-3 miesięcznie, ale grubaski. Siedem to dla mnie nie do przejscia. Zwykle na czytanie ma około pół godziny po kąieli. Szkodaaa :-(

      Usuń
  4. Nie czytałam nic z powyższych książek, ale kusi mnie "To skomplikowane Julie" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na dwa miesiące do ślubu to wynik świetny! A i książki widzę, że w większości się podobały:)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Purgatorium. Wyspa tajemnic" też swoją okładką i historią nas zaciekawiła ale jak widać to nie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem udany miesiąc za Tobą. Obyś pomiędzy przymierzaniem sukienki a zamawianiem obwolut na alkohol znalazła w czerwcu czas na czytanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. 7 książek to i tak niezły wynik :). U mnie w maju były 3 i to niezły wynik jak na ten pełen obowiązków rok :D. Życzę powodzenia w przygotowaniach ślubnych :)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wynik :) Nie czytałam żadnej z wymienionych przez Ciebie książek.

    OdpowiedzUsuń
  10. to skomplikowane Juli mnie ewidentnie zaciekawiło:)

    OdpowiedzUsuń
  11. z Twojej listy czytałam tylko ,,to skomplikowane" i byłam nią oczarowana!

    OdpowiedzUsuń
  12. Siedem to dla mnie i tak dużo, a przed ślubem ma się bardzo malo czasu bo czym innym sie trzeba zajmować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję wyniku! Jeśli chodzi o przeczytane przez Ciebie książki, to z chęcią sama zabrałabym się za takie lektury jak "To skomplikowane" oraz "Od złej do przeklętej". Natomiast na "Purgatorium" czekam w ramach Book Tour i mam nadzieję, że nie będzie rozczarowaniem, tak jak wyszło to u Ciebie. Inna sprawa, to nie mam jakiś dużych oczekiwań względem tej książki. :)


    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Książki w moim klimacie - muszę koniecznie przeczytać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy blog, pełen ciekawostek i inspiracji! Będę zaglądać częściej! Buziaki

    http://nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. U Ciebie zawsze można się dowiedzieć co warto przeczytać, a na czym można się wynudzić. To wspaniale, że wychodzisz za mąż, życzę udanych przygotowań, wszystkiego dobrego! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).