1 lut 2019

W obiektywie - styczeń 2019

U nas wszystko toczy się wokół tego, że po 6 latach wynajmowania mieszkania, właściciele postanowili je sprzedać i musimy szukać nowego dachu nad głową, nie jest to takie proste, bo właściciele żądają pieniędzy z kosmosu, albo nie odpowiada nam lokalizacja, albo nie życzą sobie zwierząt (nie wiem, co ten nasz Puciek może im zrobić, skoro oferują mieszkanie bez mebli). Zanim się wybudujemy, może minąć ze 2 lata, a dachu nad głową potrzebujemy. Poza tym zdecydowałam się spełnić moje postanowienie noworoczne, ale niestety nie mogę Wam go zdradzić. Udało mi się przeczytać w tym miesiącu 9 książek. Zapraszam na podsumowanie. 

P.S. Mam to napisane to w sekcji komentarzy, ale napiszę jeszcze raz tutaj. Nie zostawiajcie mi linków do swoich blogów. Ja zaglądam do wszystkich, którzy zostawiają po sobie u mnie ślad i naprawdę wiem jak do Was trafić. Te linki tylko mnie irytują i nie publikuję takich komentarzy, choćby były najmilsze na świecie.

Niedawno zostałam chrzestną :)




Dla mnie ta książka była trochę przesłodzona <recenzja>


Ile książek liczy Wasza biblioteczka? Moja chyba koło 400 ksiażek


Państwo Myszke :)


Mocna lektura <recenzja>


Lubię zimne ognie, ale trzeba na nie uważać


Ostatnie tchnienie świąt


Druga część serii o kobietach nieidealnych, czekam na trzecią <recenzja>


W pokoju obok odbywała się impreza przedsylwestrowa, a ja nie mogłam darować sobie zdjęcia :)


Niezły grubasek, ale lektura warta uwagi <recenzja>


Jak wyżej :D


A to ja :)


Moje kochane Rokitki (powiat bytowski)


Nic nie rozgrzewa tak, jak ognisko zimą


Norma: książki, zielsko i aparat :p


A tu jeszcze do tego kawa :D


Cała sesja...


To jest chyba najładniejszy kubek w mojej kolekcji 


Dla fanów youtuberek <recenzja>


Macie swojego kota, żebyście mi potem nie marudzili


Trzymający w napięciu thriller <recenzja>


I znowu On: król mojego bloga


Klucz do mojego świata


Wszyscy wiemy co się stało, nie chcę tu poruszać tego tematu


...do końca świata i o jeden dzień dłużej


Lekki thriller dla młodzieży <recenzja>


A co to za śmieczne rzeczy wyskakują mi z herbaty? ;)


Czas relaksu


Kawa na moim ulubionym kocu (a jeszcze lepiej jest, gdy znajduję się pod nim :p)


Świecąca zakładka


Takie piękne nasze Wejherowo


Imitacja prezentu


Zielono mi 


A tu pół mnie


Macie jakieś tatuaże?


Teraz będzie cała sesja tulipanów


Moja ulubiona bransoletka, szkoda, że moda na charmsy się skończyła


Komu kawy?


Jak wyżej :p


To są moje ulubione kolczyki do zdjęć ;)


A cóż to za dziwna przesyłka?


Całkiem ciekawa obyczajówka <recenzja>


Czy jest tu ktoś, kto nie zna Pani Bukowej? <recenzja>


#jedynytaki Grzaniec Galicyjski... mniam


Dziwne rzeczy pcham do swoich kubków...


Jeszcze ciepła :)


A jak tam Wasz styczeń?
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam udanego lutego!


18 komentarzy:

  1. Ognisko zimą jest super. Obyście w końcu znaleźli mieszkanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i bardzo klimatyczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie znam Pani Bukowej...
    oj oj szukanie mieszkania na szybko to masakra, bo nawet na spokojnie nie jest lekko ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja biblioteczka zdecydowanie jest mniejsza, niestety brakuje miejsca na książki :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnego masz kota i kubek też ;) Ja, zagorzała wielbicielka psów spędziłam niedawno kilka dni u mojej córci, która ma kotka..i przepadłam! Zakochałam się w tym futrzaku i pewnie mi już tak pozostanie ;))
    Za chwilkę lecę na bazar po kwiatki, mam ochotę na fioletowe tulipany ;)
    Urocza z Was para! Trzymam kciuki za szybkie znalezienie dachu nad głową!
    A moja babunia robiła najlepsze na świecie knedle ze śliwkami.....choć kilkakrotnie próbowałam nigdy nie wyszły tak jak tamte.
    I jak zwykle piękne, nastrojowe zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna fotorelacja :)

    Życzę powodzenia z poszukiwaniem mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładna z Was para:D ja uwielbiam panią Bukową:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję tych 9 przeczytanych książek, a jeśli chodzi o przeprowadzkę, to trzymam kciuki za wszystko. Duzo siły i cierpliwości trzeba mieć do tego. I gratuluję zostanie chrzestną! To musi być dopiero piękna sprawa:)
    I ja lubię zimne ognie, ale tak, jak napisałaś, trzeba na nie bardzo uważać. Ale dla efektu warto zaryzykować na chwilę ;) A zdjęcia są prześliczne - szczególnie podoba mi się to, gdzie uchwyciłaś kolczyki w jednym z płatów kwiatu. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że uda Wam się znaleźć miłe i przytulne mieszkanie, nim wybudujecie swoje. Na spokojnie i bez nerwów :) Gratuluję zostania chrzestną - na pewno słodziak z tego maluszka ;) Mordka kocia słodka - nie ma to jak kot zimą :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciężko wybrać najlepsze zdjęcie, wszystkie mi się podobają !:) Faktycznie, widzę, że Wejherowo jest piękne.. No i kiciuś jak zawsze rządzi! U mnie styczeń przeleciał leniwie.. Byłam w kinie na ,,Zabawa, zabawa" i we wrocławskim Muzeum Starych Gier i Komputerów- świetne miejsce ,polecam, cały dzień można grać na różnych stanowiska w gry dzieciństwa typu- Mario, Icy Tower, Mortal Combtat itd, fajnie wrócić na chwilę do tych czasów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zauważyłam w biblioteczce "Busem przez świat" i mam zamiar przeczytać;) Zdjęcie z Rokitek (?) bardzo nastrojowe. I niebieski kubek-baryłka przeuroczy. Ten jasny również.
    Z przeprowadzką nieciekawa sytuacja, ale mam nadzieję, że chociaż właściciele dali wam więcej czasu na znalezienie nowego lokum.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fakt, kot tu rządzi zdecydowanie :)
    Rany, 400 książek? Chciałabym mieć miejsce na tyle.
    I powodzenia z wyprowadzką :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przecudowne zdjęcia. Widać, że masz talent. Aż nie mogłam się na nie napatrzeć.
    A styczeń przeleciał mi bardzo szybko. Zapisałam się na prawko, gdzie dodatkową trudnością jest to iż będę je robić w języku niemieckim. ;) A tak to praca, dom.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. To jest niestety ogormny minus wynajmu, nigdy nie wiadomo jakie właściciel ma plany. Jako osoba stojąca po drugiej stronie muszę przyznać, że z lokatorami też nie zawsze jest lekko:D Piękne zdjęcia:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się cieszę, że jeszcze trochę i nie będziemy musieli nic od nikogo wynajmować ;) P.S. z nami wynajmujący nigdy nie mieli problemów ;)

      Usuń
  15. Zimne ognie wyglądają przepięknie na zdjęciach :) Bardzo ładny, mały i delikatny tatuaż, też mamy swoje :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).