U nas same przykre sytuacje: śmierć, wyprowadzka i inne trudne sprawy, nawet nie chce mi się nic pisać, więc po prostu zapraszam Was do oglądania zdjęć.
No cześć
Jeśli szukacie fajnej młodzieżówki dla swojej latorośli, to polecam tę pozycję <recenzja>
"Kobiety nieidealne" przeczytałam, natomiast "Nasze własne piekło" nie wpasowało się w moje gusta
Nie mam pomysłu na opis, więc może: okulary na książce
Znowu brudzę książkę (jak mogę?!)
Przyciągnęłam szafkę z drugiego pokoju, by zrobić to zdjęcie
Akuku!
Serial lubię, ale książka niekoniecznie wpasowała się w moje gusta... <recenzja>
W tej książce nic się nie dzieje <recenzja>
Podjadacie lub popijacie coś przy lekturze książki?
Wszystkie (prócz pierwszej z góry) przeczytane
Interaktywna zabawa książkowa - super sprawa! <recenzja>
Bohater musi znaleźć swojego mordercę <recenzja>
Patrzę na świat przez takie okulary
Tak naprawdę nie lubię pianek w kawie, ale ładnie wyglądają na zdjęciach
Bukiet od męża z okazji Dnia Kobiet
Cudowna książeczka dla dzieci <recenzja>
Macie swoje ulubione zakładki?
Która godzina?
Wypijmy za błędy
Zadziwiająco mało kawy u mnie ostatnio
Cała seria świetna <recenzja Joanny>
Nowe okulary
Poznajcie Stasia! <recenzja>
Zbyt infantylna, naciągana historia <recenzja>
Może niezbyt w klimacie thrillera, ale jako obyczajówka spoko <recenzja>
Chcę zakopać się w kocu i tam już zostać
Opinie są różne, ale mi się książka podobała <recenzja>
Uwaga, zaczyna się sesja poświęcona żonkilom
Herbatę wolicie mega gorącą, czy jednak letnią?
Żonkile są dla mnie jednym z symboli wiosny
Zakładeczki
#iloveflatlay
Uroczy bukiecik
Kolejna urocza pozycja od Zielonej Sowy <recenzja>
Strasznie irytowali mnie bohaterzy <recenzja>
Będę tęsknić za tym kącikiem
Takie tam naciapane na swetrze
Dowiedziałam się, że żonkile barwią wodę
Dziś (5.04) do północy trwa rozdanie na moim fb, z papierową wersją tej książki <klik>
A jak tam Wasz marzec?
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam udanego kwietnia!
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam udanego kwietnia!
Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Kot zawsze robi furorę.
OdpowiedzUsuńŻonkile królowały też i u mnie w domu! ;)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie :). Pianki mnie rozbawiły :D
OdpowiedzUsuńPiękny kociak ❤❥
OdpowiedzUsuńTe trudne chwile w życiu bywają tak bolesne, że czasem nie umiemy zrozumieć dlaczego musimy przez nie przechodzić. Choć zabrzmi to trywialnie, to te chwile miną by ustąpić miejsca tym dobrym, pogodnym i szczęśliwym.
OdpowiedzUsuńŻonkile są absolutnie zachwycające a kociak to sama słodycz! Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze, jestem zakochana w Twoich podsumowaniach miesiąca. 😊
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim zdjęciami - zawsze relaksuję się z nimi. Są cudowne i te stare książki <3
OdpowiedzUsuńPiszesz o trudnych chwilach. One nie są przyjemne, bywają bardzo bolesne ale tak naprawdę są nam potrzebne chociaż brutalnie to brzmi... są nieodłączna częścią życia, uczą tego życia jak żyć jak sobie radzić w zyciu. One ucza, czynią człowieka silniejszym ale też pozwalają spojrzeć na świat, to co nas otacza, na życie nasze i innych - czasem dzięki nim dostrzegamy to co wcześniej nie widzieliśmy... i też lepiej doceniamy to co mamy, szczęśliwe chwile, które również przychodzą i trwają...
Trzymajcie się mocno <3
Dzięki, ogólnie nie lubię takiego gadania, że złe chwile w życiu są nam potrzebne, bo nie są. Nikt do szczęścia ich nie potrzebuje, ale niestety są nieuniknione i czy tego chcemy, czy nie następują (choć niektórych rzeczy można by było uniknąć). Tylko, że czasami jest tego za dużo, bo u nas ostatnio dzieje się bardzo źle i to nie jest tylko jedna sytuacja, czy dwie, ale jest ich całe mnóstwo, a najgorsze, że żadna nie wynika z naszej winy, a mimo wszystko musimy "taplać się w tym bagnie". Psychicznie może to wykończyć.
UsuńTrochę źle się wyraziłam i przepraszam jeśli Ciebie uraziłam, zmartwiłam - nie chciałam :( może nie tyle potrzebne ale jak napisałaś nieuniknione i w jakimś stopniu nas "kształtują" i czynią silniejszym. Wiem jak to jest kiedy świat wali się na głowę, kiedy tego złego jest aż tyle, że człowiek nie ma siły aby z tym walczyć i ma ochotę się poddać, kiedy chce się płakać... w takich chwilach najważniejsze aby być razem z rodziną - nie trzeba nic mówić, wystarczy obecność drugiej osoby i jej wsparcie, bo to w jakimś stopniu pomaga. To co przykre i złe minie, po burzy wychodzi słońce i tęcza, chociaz czasem trzeba na nią poczekać... Nie wiem czy Wam to pomoże ale mnie w takich chwilach zawsze otuchy pomagała twórczość ks. Jana Twardowskiego i Jego
Usuń"nie ma sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno
odetchnij popatrz
spadają z obłoków
małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia"
to piękne słowa i na prawdę takie prawdziwe... To co złe przeminie by dać miejsce nowemu-pięknemu....
Jeszcze raz przepraszam jeśli w jakimś stopniu Ciebie zmartwiłam, uraziłam...
Mocno i szczerze przytulam <3
Nie uraziłaś mnie :) Ja po prostu jestem wkurzona, rozżalona wszystkim co nas spotyka. Chciałabym mieć choć jeden dzień spokoju, ale codziennie dochodzi coś nowego. Czuję się bezsilna.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Próbowałaś wyrzucić z siebie te wszystkie emocje? Wykrzyczeć się, wypłakać, "wyżyć" na poduszce.... choć na chwilę uwolnić umysł i wnętrze....
UsuńWierzę, że w końcu będzie poprawa, zaznacie spokoju, odpoczynku. I tego z całego serca Wam życzę <3
Super domowy klimat na tych zdjęciach :D a kot cudowny :*
OdpowiedzUsuńGąsko jesteś prześliczna na tych deseczkach leżąc:D
OdpowiedzUsuń*rumienię się* :D
UsuńP.S. Jak wstaje z deseczek już taka śliczna nie jestem :D
Bardzo inspirujące zdjęcia. Dające takie przyjemne odczucia :) Piękne kompozycje!
OdpowiedzUsuńSuper sesja zdjęciowa. Bardzo interesująca i do tego wszystkiego bardzo mnie to zmotywowało do czytania. ;)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia jak zawsze, szczególnie te kwiatowo-książkowe! :) Przykro mi, że u Ciebie nie dzieje się zbyt dobrze. Oby ta zła passa szybko się skończyła, ile można znosić te niekończące się trudności ;/ U mnie marzec był wyjątkowo udany, byłam w kinie, w teatrze, na spotkaniu z himalaistą, na kilku pobliskich wycieczkach, m.in. w Henrykowie czy w Ziębicach. Udało mi się też być w kilku muzeach oraz pojechać do Wrocławia na Targi Turystyczne, gdzie wysłuchałam wykładu Kuby Porady. Złożyłam też wniosek unowocześnienie mojej biblioteki o dofinansowanie do Budżetu Obywatelskiego. Mój Luby skończył studia na 5.. Z niepokojem patrzę jednak na nadchodzące miesiące, bo w maju i w czerwcu czeka mnie trochę stresu.
OdpowiedzUsuńWow! Niezwykle klimatyczne zdjęcia! Aż chce się oglądać więcej! Współczuję ci obecnej sytuacji, naprawdę wiem jak to jest :( Życzę Ci siły i więcej pozytywnych chwil!
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze świetne! Bardzo lubię je oglądać. :) Co do trudnych chwil - życzę Ci dużo siły!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia. Jak ja zazdroszczę ludziom takiego zmysłu artystycznego! :)
OdpowiedzUsuńja sama dam ksiązkę na półkę i robię zdjęcie. Dla mnie to jest maksimum zdolności :)
meeeeega kreatywnie :)! każde zdjęcie ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńAlle piękny bukiet :) Czytałam książkę "Nigdy Cię nie opuszczę" ale nie zachwyciła mnie ;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się cieplutko.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne, jak zawsze trudno wybrać najładniejsze. Śliczny też bukiet kwiatów i oczywiście Akuku! :)
Uwielbiam zdjęcia, które robisz. Aż kusi mnie, żeby zapytać, jaki posiadasz aparat i obiektyw :D. Są takie ostre i dobrze wykadrowane, że nie mogę wybrać tego, które podoba mi się najbardziej! Na pewno lubię te z żonkilami.
OdpowiedzUsuńTakie relacje zdjęciowe, bez dużej ilości tekstu, też są fajne. Zadałaś kilka pytań w trakcie, ale ja zapamiętałam dwa. Nigdy nie jem przy książkach i to nie dlatego, że boję się je ubrudzić (choć w przeszłości to się tak zawsze kończyło XD), ale dlatego, że dla mnie jedzenie jest nieporęczne przy czytaniu! Ale czytanie przy herbacie zawsze! A co do herbaty... wolę mniej niż gorącą, ale nie wiem, czy to do końca taka letnia.
Oby więcej takich postów :).
Pozdrawiam.
Tak bardzo chcę przeczytać "Nigdy Cię nie opuszczę"!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDodaję Twój blog do obserwowanych, pozdrawiam serdecznie!
Koteł najlepszy :)
OdpowiedzUsuńMam swoją ulubioną zakładkę, z którą się właściwie nie rozstaję. A przy czytaniu dużo piję, szczególnie jest to kawa :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia! :)
Piękne zdjęcia :) Mamy tą samą łyżeczkę... a nawet kilka tych samych bo Aliexpress zamiast przysłać komplet przysłało 6 takich samych sztuk :P
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu tych trudnych chwil jakie przeżywasz... Oby szybko te "czarne chmury" przeszły... A zdjęcia jak zwykle - genialne!
OdpowiedzUsuńRobisz naprawdę śliczne zdjęcia ^^ są bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuń