W tym miesiącu mało zdjęć i mało książek. Źle się u nas dzieje, najpierw moja mama wylądowała w szpitalu, czeka ją zabieg, a teraz walczymy trzeci tydzień z chorobą kota, ma zapalenie trzustki i oby tylko to. Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czy się z tego wyliże, ale robimy co możemy. Codziennie jeździmy na kroplówki i zastrzyki. Robię wszystko żeby cokolwiek zjadł. Stracił 20% masy ciała. Serce mi pęka, gdy na niego patrzę. Nawet ciężko mi o tym pisać, więc zaproszę Was po prostu na relację z sierpniowych zdjęć.
Uwielbiam fotografować przyrodę na moim podwórku
Lubię całą tę serię <recenzja>
Połowa książki podobała mi się bardzo, druga już niestety mniej <recenzja>
Rumianek przyłapany przez kuchenne okno
Jako osoba o nazwisku Myszke, nie mogłam nie zrecenzować przygód Myszonka :) <recenzja>
Lubicie lawendę?
Ta książka ma klimat, jaki lubię. Bardzo mi się podobała! <recenzja>
Na tle naszej szopki
Słoneczniki zawsze będą mi się kojarzyć z moim domem
Szkoda, że już kończy się lato
Nawet zwykłe roślinki mogą się pięknie prezentować
Wstrząsająca historia na faktach <recenzja>
Kocham wnętrze mojego domu
A to ja, w słonecznikach ;)
I jeszcze z kaszubskim wiankiem :)
Nie jest to najwybitniejsza pozycja, ale miło spędziłam przy niej czas <recenzja>
Namalować Wam coś na niebie?
Ta szopka robi jako idealne tło do zdjęć :)
Marzy m się piękny ogród... Może kiedyś...
Zawsze powtarzam, że kropelki, to moje ulubione modelki
No wskoczyć do wody, czy nie?
Ta książka, to zupełnie coś innego, sami dokonujemy w niej wyborów <recenzja>
Całkiem lekka i przyjemna lektura <recenzja>
Czytelnicze podsumowanie sierpnia:
55. Nie wiesz dlaczego - Marcel Moss ★★★★☆
56. Myszonek chce po swojemu - Riikka Jäntti ★★★★☆
57. Myszonek pomaga w domu - Riikka Jäntti ★★★★☆
58. Idealna - H.C. Warner ★★★☆☆
59. List do dziadka - Anna's Dream ★★★★☆ ♥
60. W ciemnym mrocznym lesie - Ruth Ware ★★★★☆ ♥
61. Nie ma tego złego - Lauren Weisberger ★★★☆☆
63. Potyczki w raju - Angie Hockman ★★★★☆
A jak tam Wasz sierpień?
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam zaczytanego września!
biedny futrzak.... liczę że sie wyliże z tego trzustkowego problemu... dużo zdrowia dla mamy!!!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Pućka.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę Twojej mamie i trzymam kciuki za to żeby kotek się z tego wszystkiego wylizał. Śliczne zdjęcia 😊
OdpowiedzUsuńJej, współczuję bardzo. Biedny kociak. Będę trzymać kciuki za to, aby się wykurował.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje podsumowania miesiąca kochana. Będę trzymała kciuki za kociaka.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki i wysyłam dużo uścisków dla mamy i dla kota. Mam nadzieję, że oboje szybko wrócą do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za zwierzaka i Twoją mamę. Piękne zdjęcia i podsumowanie. Szkoda, że ze smutnym akcentem.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jestem zachwycona! Przepiękne zdjęcia, ujęcia!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kadry :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wszystkim dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńDużo siły zatem życzę!
OdpowiedzUsuńU mnie sierpień też nie był najlepszy - przyplątał się do mnie covid, a w pracy sajgon :(
Trudno jest wybrać jedno najpiękniejsze zdjęcie. Wszystkie są niezwykłe ♥ Dużo zdrówka wszystkim!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zwłaszcza te książkowe i przyrodnicze kadry.
OdpowiedzUsuń