5 kwi 2019

W obiektywie - marzec 2019

U nas same przykre sytuacje: śmierć, wyprowadzka i inne trudne sprawy, nawet nie chce mi się nic pisać, więc po prostu zapraszam Was do oglądania zdjęć.

 No cześć


 Jeśli szukacie fajnej młodzieżówki dla swojej latorośli, to polecam tę pozycję <recenzja>


 "Kobiety nieidealne" przeczytałam, natomiast "Nasze własne piekło" nie wpasowało się w moje gusta


 Nie mam pomysłu na opis, więc może: okulary na książce


 Znowu brudzę książkę (jak mogę?!)


 Przyciągnęłam szafkę z drugiego pokoju, by zrobić to zdjęcie


Akuku!


 Serial lubię, ale książka niekoniecznie wpasowała się w moje gusta... <recenzja>


 W tej książce nic się nie dzieje <recenzja>


 Podjadacie lub popijacie coś przy lekturze książki?


 Wszystkie (prócz pierwszej z góry) przeczytane


 Interaktywna zabawa książkowa - super sprawa! <recenzja>


Bohater musi znaleźć swojego mordercę <recenzja>


 Patrzę na świat przez takie okulary


Tak naprawdę nie lubię pianek w kawie, ale ładnie wyglądają na zdjęciach


 Bukiet od męża z okazji Dnia Kobiet


Cudowna książeczka dla dzieci <recenzja>


Macie swoje ulubione zakładki?


 Która godzina?


 Wypijmy za błędy


 Zadziwiająco mało kawy u mnie ostatnio


 Cała seria świetna <recenzja Joanny>


 Nowe okulary


 Poznajcie Stasia! <recenzja>


 Zbyt infantylna, naciągana historia <recenzja>


 Może niezbyt w klimacie thrillera, ale jako obyczajówka spoko <recenzja>


Chcę zakopać się w kocu i tam już zostać


 Opinie są różne, ale mi się książka podobała <recenzja>


 Uwaga, zaczyna się sesja poświęcona żonkilom


 Herbatę wolicie mega gorącą, czy jednak letnią?


Żonkile są dla mnie jednym z symboli wiosny


 Zakładeczki


 #iloveflatlay


Uroczy bukiecik


 Kolejna urocza pozycja od Zielonej Sowy <recenzja>


 Strasznie irytowali mnie bohaterzy <recenzja>


 Będę tęsknić za tym kącikiem


Takie tam naciapane na swetrze


 Dowiedziałam się, że żonkile barwią wodę


 Dziś (5.04) do północy trwa rozdanie na moim fb, z papierową wersją tej książki <klik>


 A jak tam Wasz marzec?
Które zdjęcie podobało Wam się najbardziej?
Życzę Wam udanego kwietnia!

32 komentarze:

  1. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Kot zawsze robi furorę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Żonkile królowały też i u mnie w domu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Klimatycznie :). Pianki mnie rozbawiły :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Te trudne chwile w życiu bywają tak bolesne, że czasem nie umiemy zrozumieć dlaczego musimy przez nie przechodzić. Choć zabrzmi to trywialnie, to te chwile miną by ustąpić miejsca tym dobrym, pogodnym i szczęśliwym.
    Żonkile są absolutnie zachwycające a kociak to sama słodycz! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze, jestem zakochana w Twoich podsumowaniach miesiąca. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zachwycona Twoim zdjęciami - zawsze relaksuję się z nimi. Są cudowne i te stare książki <3

    Piszesz o trudnych chwilach. One nie są przyjemne, bywają bardzo bolesne ale tak naprawdę są nam potrzebne chociaż brutalnie to brzmi... są nieodłączna częścią życia, uczą tego życia jak żyć jak sobie radzić w zyciu. One ucza, czynią człowieka silniejszym ale też pozwalają spojrzeć na świat, to co nas otacza, na życie nasze i innych - czasem dzięki nim dostrzegamy to co wcześniej nie widzieliśmy... i też lepiej doceniamy to co mamy, szczęśliwe chwile, które również przychodzą i trwają...
    Trzymajcie się mocno <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ogólnie nie lubię takiego gadania, że złe chwile w życiu są nam potrzebne, bo nie są. Nikt do szczęścia ich nie potrzebuje, ale niestety są nieuniknione i czy tego chcemy, czy nie następują (choć niektórych rzeczy można by było uniknąć). Tylko, że czasami jest tego za dużo, bo u nas ostatnio dzieje się bardzo źle i to nie jest tylko jedna sytuacja, czy dwie, ale jest ich całe mnóstwo, a najgorsze, że żadna nie wynika z naszej winy, a mimo wszystko musimy "taplać się w tym bagnie". Psychicznie może to wykończyć.

      Usuń
    2. Trochę źle się wyraziłam i przepraszam jeśli Ciebie uraziłam, zmartwiłam - nie chciałam :( może nie tyle potrzebne ale jak napisałaś nieuniknione i w jakimś stopniu nas "kształtują" i czynią silniejszym. Wiem jak to jest kiedy świat wali się na głowę, kiedy tego złego jest aż tyle, że człowiek nie ma siły aby z tym walczyć i ma ochotę się poddać, kiedy chce się płakać... w takich chwilach najważniejsze aby być razem z rodziną - nie trzeba nic mówić, wystarczy obecność drugiej osoby i jej wsparcie, bo to w jakimś stopniu pomaga. To co przykre i złe minie, po burzy wychodzi słońce i tęcza, chociaz czasem trzeba na nią poczekać... Nie wiem czy Wam to pomoże ale mnie w takich chwilach zawsze otuchy pomagała twórczość ks. Jana Twardowskiego i Jego
      "nie ma sytuacji bez wyjścia
      kiedy Bóg drzwi zamyka – to otwiera okno
      odetchnij popatrz
      spadają z obłoków
      małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia"
      to piękne słowa i na prawdę takie prawdziwe... To co złe przeminie by dać miejsce nowemu-pięknemu....

      Jeszcze raz przepraszam jeśli w jakimś stopniu Ciebie zmartwiłam, uraziłam...
      Mocno i szczerze przytulam <3

      Usuń
    3. Nie uraziłaś mnie :) Ja po prostu jestem wkurzona, rozżalona wszystkim co nas spotyka. Chciałabym mieć choć jeden dzień spokoju, ale codziennie dochodzi coś nowego. Czuję się bezsilna.
      Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
    4. Próbowałaś wyrzucić z siebie te wszystkie emocje? Wykrzyczeć się, wypłakać, "wyżyć" na poduszce.... choć na chwilę uwolnić umysł i wnętrze....
      Wierzę, że w końcu będzie poprawa, zaznacie spokoju, odpoczynku. I tego z całego serca Wam życzę <3

      Usuń
  7. Super domowy klimat na tych zdjęciach :D a kot cudowny :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Gąsko jesteś prześliczna na tych deseczkach leżąc:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *rumienię się* :D
      P.S. Jak wstaje z deseczek już taka śliczna nie jestem :D

      Usuń
  9. Bardzo inspirujące zdjęcia. Dające takie przyjemne odczucia :) Piękne kompozycje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sesja zdjęciowa. Bardzo interesująca i do tego wszystkiego bardzo mnie to zmotywowało do czytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne zdjęcia jak zawsze, szczególnie te kwiatowo-książkowe! :) Przykro mi, że u Ciebie nie dzieje się zbyt dobrze. Oby ta zła passa szybko się skończyła, ile można znosić te niekończące się trudności ;/ U mnie marzec był wyjątkowo udany, byłam w kinie, w teatrze, na spotkaniu z himalaistą, na kilku pobliskich wycieczkach, m.in. w Henrykowie czy w Ziębicach. Udało mi się też być w kilku muzeach oraz pojechać do Wrocławia na Targi Turystyczne, gdzie wysłuchałam wykładu Kuby Porady. Złożyłam też wniosek unowocześnienie mojej biblioteki o dofinansowanie do Budżetu Obywatelskiego. Mój Luby skończył studia na 5.. Z niepokojem patrzę jednak na nadchodzące miesiące, bo w maju i w czerwcu czeka mnie trochę stresu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Niezwykle klimatyczne zdjęcia! Aż chce się oglądać więcej! Współczuję ci obecnej sytuacji, naprawdę wiem jak to jest :( Życzę Ci siły i więcej pozytywnych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia jak zawsze świetne! Bardzo lubię je oglądać. :) Co do trudnych chwil - życzę Ci dużo siły!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne zdjęcia. Jak ja zazdroszczę ludziom takiego zmysłu artystycznego! :)
    ja sama dam ksiązkę na półkę i robię zdjęcie. Dla mnie to jest maksimum zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
  15. meeeeega kreatywnie :)! każde zdjęcie ma coś w sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Alle piękny bukiet :) Czytałam książkę "Nigdy Cię nie opuszczę" ale nie zachwyciła mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymaj się cieplutko.
    Zdjęcia piękne, jak zawsze trudno wybrać najładniejsze. Śliczny też bukiet kwiatów i oczywiście Akuku! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam zdjęcia, które robisz. Aż kusi mnie, żeby zapytać, jaki posiadasz aparat i obiektyw :D. Są takie ostre i dobrze wykadrowane, że nie mogę wybrać tego, które podoba mi się najbardziej! Na pewno lubię te z żonkilami.
    Takie relacje zdjęciowe, bez dużej ilości tekstu, też są fajne. Zadałaś kilka pytań w trakcie, ale ja zapamiętałam dwa. Nigdy nie jem przy książkach i to nie dlatego, że boję się je ubrudzić (choć w przeszłości to się tak zawsze kończyło XD), ale dlatego, że dla mnie jedzenie jest nieporęczne przy czytaniu! Ale czytanie przy herbacie zawsze! A co do herbaty... wolę mniej niż gorącą, ale nie wiem, czy to do końca taka letnia.
    Oby więcej takich postów :).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak bardzo chcę przeczytać "Nigdy Cię nie opuszczę"!

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękne są te Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne zdjęcia!
    Dodaję Twój blog do obserwowanych, pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam swoją ulubioną zakładkę, z którą się właściwie nie rozstaję. A przy czytaniu dużo piję, szczególnie jest to kawa :D
    Bardzo ładne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne zdjęcia :) Mamy tą samą łyżeczkę... a nawet kilka tych samych bo Aliexpress zamiast przysłać komplet przysłało 6 takich samych sztuk :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Przykro mi z powodu tych trudnych chwil jakie przeżywasz... Oby szybko te "czarne chmury" przeszły... A zdjęcia jak zwykle - genialne!

    OdpowiedzUsuń
  25. Robisz naprawdę śliczne zdjęcia ^^ są bardzo klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).